To koniec. Agnieszka Kaczorowska przekazała smutne wiadomości
Agnieszka Kaczorowska w zeszłym roku została mamą. Wraz z Maciejem Pelą powitali na świecie córeczkę, Emilkę. Krótko po porodzie przeprowadzili się do nowego domu, po którym niedawno oprowadzili widzów Dzień Dobry TVN. To 172 m² luksusu, w którym znajduje się m.in. stylowy salon i gustownie urządzony pokój do dziecka.
29.06.2020 | aktual.: 29.06.2020 16:21
Agnieszka Kaczorowska zamknęła szkołę tańca
Agnieszka Kaczorowska do niedawna łączyła wychowywanie dziecka, z pracą na planie Klanu i prowadzeniem szkoły tańca. Jak zdradziła w rozmowie z dwutygodnikiem Flesz, przez epidemię koronawirusa w Polsce, musiała zrezygnować ze swojego biznesu. Jej działalność była zbyt młoda, by przetrwać. Tancerka nie chciała prosić o pomoc:
Wiele szkół tańca przetrwało pandemię dzięki datkom, o które prosiły swoich klientów. Ja tego nie chciałam robić, bo uważam, że w trudnych czasach są rzeczy ważniejsze niż przetrwanie mojego biznesu. Lepiej dać pieniądze na chore dzieci lub współfinansować operację ratującą komuś życie.
Kaczorowska jest świadoma tego, że część aktywności przeniosła się do internetu, nie zdecydowała się jednak prowadzić zajęć online. Powiedziała, że na szczęście nie musiała zwalniać ludzi z pracy:
Zatrudniałam instruktorów jako firmy zewnętrzne, dlatego ten koszmar mnie ominął. Miałam też wsparcie w mężu, który jest instruktorem i dobrze zna branżę, oraz w mojej mamie, która pracuje jako księgowa i pomaga nam liczyć finanse.
Agnieszka ujawniła, że zamknięcie działalności też wiąże się z kosztami. Z jakimi?
Trzeba zwrócić klientom pieniądze, rozliczyć się z wszystkich płatności. Musieliśmy na to przeznaczyć pieniądze ze swoich oszczędności. Jednak powiem ci, że gdy podjęłam ostateczną decyzję, poczułam ulgę, bo posiadanie tak dużej firmy to ogrom stresu.
Tancerka dodała, że nie zamierza wznawiać działalności. Odkąd na świecie pojawiła się jej córeczka, chce na niej skupiać całą swoją uwagę.
