Agnieszka Kaczorowska wyparła się romansu z Kubą Wojewódzkim. Oto jej wersja zdarzeń
Kuba Wojewódzki niedawno wydał swoją biografię, w której odsłania nieznane dotąd kulisy swojej prywatności. Król TVN-u, znany z zamiłowania do dużo młodszych kobiet, opowiedział o swojej fascynacji "cudownym dzieciakiem niecudownego serialu Klan". Mowa oczywiście o Agnieszce Kaczorowskiej. Aktorka postanowiła odpowiedzieć na słowa showmana.
Wojewódzki przyznał, że był oczarowany tancerką. Wszystko rozgrywało się wtedy, kiedy Kaczorowska nie była jeszcze tak popularna jak dziś:
Kiedy słynna Bożenka zawitała do mnie na pogawędkę, to tak nam się jakoś miło gawędziło, a potem dość zmysłowo żegnało, że postanowiliśmy zainicjować skontaktowanie bez kamer – czytamy w "Nieautoryzowanej biografii".
Pikantne wyznanie wzbudza emocje nawet po latach:
Nie krążyło jeszcze nad nią fatum femme fatale, ale można było dostrzec już wtedy pączkujące uroki tego określenia. Kobieta ukryta w dziecku z całą świadomością kobiecości. Jej kobiecość przyspieszała w trzy sekundy do setki. Ktoś, kto się tak rusza, musi mieć świadomość konsekwencji tego ruszania – rozpisał się Kuba.
Głos postanowiła zabrać wywołana do tablicy Agnieszka Kaczorowska. Zwłaszcza, że news o tym, że ona i Wojewódzki rzekomo mieli romans niemal natychmiast obiegł wszelkie media. Agnieszka doniesieniom tym wyraźnie zaprzeczyła:
Wyciąganie wniosku o romansie z fragmentu książki Kuby Wojewódzkiego jest nieumiejętnością czytania ze zrozumieniem dziennikarzy, którzy takie rzeczy piszą, ponieważ we fragmencie nie było napisane, że cokolwiek oprócz "kawy poza kamerami" się między nami wydarzyło. Słabe jest to, że Kuba próbuje wypromować swoją książkę na popularnych obecnie nazwiskach – wyznała aktorka w rozmowie z Plejadą.
Wśród osób, które także miały być "króliczkami Wojewódzkiego", Kuba wymienił m.in. zamężną Martę Żmudę-Trzebiatowską i koleżankę z pierwszej edycji X-Factora – Maję Sablewską. Myślice, że odpowiedzą w ten sam sposób co Agnieszka?
