Adele odleciała podczas rozmowy z fanami. Zaczęła śpiewać nowy singiel bez zapowiedzi. Menadżer wpadł w szał i przerwał nagranie

Adele przez kilka lat trzymała się z daleka od show-biznesu: ograniczyła aktywność w sieci, nie udzielała wywiadów, a także unikała branżowych imprez. W tym czasie rozwiodła się z mężem, a także przeszła spektakularną metamorfozę. Schudła ponad 40 kilogramów. Jak podkreśla w niejedynym wywiadzie, zrobiła to dla siebie, a także swojego syna. Chce, by miał zdrową mamę.

Po kilkuletniej przerwie piosenkarka wraca zarówno z nową piosenką, jak i płytą. By jak najlepiej ją wypromować, pojawiła się na okładkach listopadowych wydań Vogue'ów w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych. Jest pierwszą gwiazdą, której udało się tego dokonać.

Z kolei w sobotni wieczór Adele zorganizowała transmisję na żywo na Instagramie. Odpowiadała na pytania, które nurtują jej fanów. Wśród nich nie zabrakło też komentarzy z Polski. Jeden z oglądających chciał się dowiedzieć, czy piosenkarka zna Kingę Rusin, która kiedyś pochwaliła się ich wspólnym zdjęciem. Nie doczekał się jej reakcji.

Gwiazda wypowiedziała się jednak na temat nowej płyty. Gdy zapytano ją o inspirację, która towarzyszyła jej podczas tworzenia tekstów, odparła krótko: "rozwód, kochanie, rozwód". Pod koniec transmisji Adele odtworzyła fragment singla Easy on Me, który rozpoczyna krótka solówka pianina. Potem piosenkarka zaczyna śpiewać:

Tuż po emisji materiału rozległ się dźwięk wibracji telefonu. Piosenkarka skomentowała to krótko: "będę miała kłopoty". Nowa piosenka Adele, Easy on Me, pojawi się w sieci 15 października. Numer zapowiada kolejną, już czwartą płytę gwiazdy. Na ten moment data premiery krążka jest utrzymywana w tajemnicy.