Natasza Urbańska rozstaje się z mężem? Gwiazda szczerze komentuje niespodziewane doniesienia

Natasza Urbańska od lat mierzy się z plotkami o rozstaniu z mężem, Januszem Józefowiczem. Tym razem jest o tym głośniej niż zwykle. Artystka skomentowała te doniesienia w bardzo szczery sposób.

Natasza Urbańska poznała swojego przyszłego męża w wieku 14 lat, gdy przyszła na casting do teatru Buffo. Choć długo trwało, zanim Janusz Józefowicz zorientował się, że jest w niej zakochany, para w końcu wzięła ślub i zdecydowała się na dziecko, dziś już nastoletnią Kalinę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Artystka zaintrygowała Józefowicza na przesłuchaniu do Teatru Buffo, stwierdził on jednak, że jest ona zbyt młoda na rozpoczęcie kariery. Dwa lata później nie miał już żadnych wątpliwości i Natasza została tancerką w teatrze.

Obserwowałem, jak rozkwita, staje się coraz piękniejsza. Im bardziej ją poznawałem, tym bardziej wydawała mi się intrygująca. Pewnego dnia jeden z artystów współpracujących z naszym teatrem zaczął zabiegać o jej względy. Wtedy zrozumiałem, że nie oddam jej nikomu - wspominał w wywiadach.

Tuż po maturze Nataszy Urbańskiej, w 1997 roku, Józefowicz odwiedził ją w rodzinnym domu i powiedział jej rodzicom, że jest zakochany w ich córce. Na drodze do szczęścia tych dwojgu była tylko jedna przeszkoda - mężczyzna był żonaty. I choć dla niej rozwiódł się z żoną, Danutą, to Urbańska musiała czekać aż do 2007 roku na pierścionek zaręczynowy. Para pobrała się w sierpniu 2008 roku, a w grudniu na świat przyszła ich córka, Kalina.

CZYTAJ TAKŻE: Natasza Urbańska znalazła się w trudnej sytuacji. Musiała podjąć poważną decyzję

Od wielu lat Natasza Urbańska i Janusz Józefowicz mierzą się z plotkami na temat swojego rozstania. Od początku mówiono, że starszy o 18 lat mężczyzna zostawi Nataszę dla kolejnej kobiety. Niedawno plotki przybrały na sile.

O rany, te plotki wracają jak bumerang i już się śmiejemy z tego, i już nawet nie chce nam się komentować tego. Nie chcę nawet tego komentować, bo to jest nasza prywatna sprawa i to jest chyba najfajniejsze, żeby zachować pewne rzeczy dla siebie - skomentowała w rozmowie z Shownews.