Natalia Kukulska po powrocie z Zanzibaru przeżyła szok na planie telewizyjnego show. „Uważać trzeba na słowa”

Pomimo zamieszania wokół miejsca, w którym jestem, bardzo się cieszę na dzisiejszy koncert sylwestrowy i zabawę dla kilkuset gości, którzy przyjechali tutaj na wakacje i przywitać nowy rok. Jestem w tym pięknym miejscu z całym moim zespołem. Od roku cieszyliśmy się na ten wyjazd, choć logistycznie i organizacyjnie nie było to proste – wyjawiła fanom.

Uważać trzeba na słowa, zbyt odważne marzenia i prośby do losu. Zawsze marzyłam o prostych włosach, a w końcu jak polubiłam kręcone zaczęły mi się rozprostowywać. Kiedyś powiedziałam, że nie ma takiej ilości popcornu, której bym nie zjadła. Okazało się że jest. Taką niespodziankę zrobiła mi produkcja programu Śmietanka Towarzyska z Maciejem Kurzajewskim na czele – Natalia wytłumaczyła fanom.

Dziś emisja odcinka, w którym rozmawiamy z Maćkiem o mojej drodze zawodowej, o muzyce, artystycznych projektach, nowościach i planach. Zaśpiewam również „Kobietę” z towarzyszeniem gitary akustycznej na której zagra wspaniały Artur Twarowski – dodała.

Anegdoty o moim niesfornym charakterze opowiedzą m.in. Wiola Spiechowicz, Patrycja Woy i Michał Dąbrówka. Wdzięczna jestem za ich słowa i poświęcony czas. Dla mnie był on wspaniały bo Maciek jest rewelacyjnym rozmówcą… i próbował ( jak na załączonym zdjęciu) być również modelem… uważam, że na medal – podsumowała.