Naburmuszony Hakiel z nietęgą miną pod siedzibą TVN-u. Ciągle zerkał w telefon
Ale mina! Marcin Hakiel razem z innymi polskimi gwiazdami uczestniczył w nagraniach w budynku TVN-u. Na to jednak wychodzi, że nie był w najlepszym humorze. Zdjęcia paparazzi zdradzają, że co chwila zerkał w telefon...
Naburmuszony Marcin Hakiel (fot. KAPiF)
Marcin Hakiel, znany tancerz, wraz z partnerką Dominiką Serowską oczekuje przyjścia na świat dziecka. Razem intensywnie dokumentują każdy etap tego wyjątkowego okresu. Sporą część wspólnego czasu spędzają także na różnego rodzaju wydarzeniach publicznych oraz sesjach fotograficznych. Co więcej, gwiazdor zaliczył po drodze niejeden występ w telewizji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Anna-Maria Sieklucka o kontynuacji filmu "365 dni". "Nie zgadzam się z wartościami tego filmu"
Marcin Hakiel pod siedzibą TVN-u
Do niedawna Marcin Hakiel związany był przede wszystkim z Polsatem, gdzie zaliczył triumfalny powrót do "Tańca z gwiazdami". Dobrze zapowiadającą się dla niego edycję popsuł jednak skandal z udziałem jego partnerki tanecznej, Dagmary Kaźmierskiej. W następnej edycji programu już się nie pojawił. W tym przypadku jako prawdopodobny powód podawano głównie to, że atrakcyjną ofertę od stacji ze słoneczkiem w logo otrzymali także Maciej Kurzajewski i była żona Hakiela, Katarzyna Cichopek.
Obecnie tancerz dość często pojawia się przed kamerami TVN-u. Dziś również można go było dostrzec pod budynkiem stacji razem z innymi gwiazdami, które brały udział w nagraniach. Coś mu jednak najwyraźniej nie pasowało.
Hakiel z nietęgą miną patrzył w telefon
Na wykonanych przez paparazzi zdjęciach widzimy gwiazdora z nietęgą miną, wyraźnie poddenerwowanego. Co chwilę ciskał wściekłym spojrzeniem w stronę aparatu, aby szybko poświęcić się temu, co zobaczył w swoim telefonie. Zerkający na ekran Hakiel też wydawał się być nieźle naburmuszony i spięty. Ciekawe, co było powodem...
