Partnerka Marcina Hakiela nie ma tajemnic przed fanami. Wyznała, ile przytyła w ciąży

Po rozwodzie z Katarzyną Cichopek, Marcin Hakiel starał się ułożyć życie na nowo. Jego związek z tajemniczą Dominiką, która nie chciała ujawnić swojej tożsamości, nie przetrwał próby czasu. Jednak niedługo później tancerz poznał Dominikę Serowską, która szybko zdobyła jego serce. Obecnie tworzą szczęśliwy związek, który wkrótce wejdzie na nowy poziom, ponieważ para spodziewa się swojego pierwszego wspólnego dziecka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Marcin Hakiel i jego partnerka Dominika Serowska zorganizowali huczne baby shower, aby uczcić nadchodzące narodziny swojego pierwszego wspólnego dziecka. Wydarzenie miało miejsce w eleganckiej restauracji pod Warszawą, a wyjątkowa atmosfera i dopracowane szczegóły podbiły serca gości.

Podczas baby shower ujawniono, że przyszłe dziecko pary to chłopiec. Dominika dziękowała na Instagramie za wsparcie swoim najbliższym oraz firmom pomagającym przy organizacji wydarzenia. Dekoracje utrzymane były w kolorach bieli, beżu i błękitu, a goście mogli cieszyć się wyjątkową ścianką do zdjęć oraz stołami pełnymi smakołyków.

CZYTAJ TAKŻE: Partnerka Marcina Hakiela tłumaczy, o co chodzi z jej tatuażami. Wcześniej zaatakował ją ksiądz

Partnerka Marcina Hakiela jest bardzo szczera i bezpośrednia w kontakcie z internautami. Kiedy fani pytają o szczegóły ciąży, chętnie im odpowiada. Stąd wiadomo, że przewidywana data porodu to 19 grudnia. Wiadomo też, jakie imiona dla dziecka przyszli rodzice biorą pod uwagę.

Dominika udzieliła też odpowiedzi na pytanie, ile przytyła w ciąży.

"Uwaga! 17 kilogramów przytyłam od początku ciąży, więc to całkiem sporo, ale moja waga wyjściowa była niska, więc teraz moja waga wynosi tyle, co przeciętna waga kobiet w większości, tylko u mnie inaczej się rozkłada - napisała.

Celebrytka wyznała, że nie zamierza długo tolerować dodatkowych kilogramów i po ciąży zamierza wrócić do wagi, która ją satysfakcjonuje.

Ja lubię siebie szczupłą, więc zamierzam wrócić na spokojnie do poprzedniej wagi, ale myślę, że geny mi w tym pomogą - wyznała.