Krzysztof Krawczyk skrywał tajemnice. Prawdę wyjawił wieloletni przyjaciel muzyka
Marian Lichtman z Trubadurów gościł w podcaście RadiaZET zatytułowanym Pogadamy, Zobaczymy. Tam opowiedział o przyjaźni z Krzysztofem Krawczykiem i zdradził, że muzyk miał problemy ze zdrowiem, ale o tym nie mówił.
Krzysztof Krawczyk, Marian Lichtman fot. AKPA
Krzysztof Krawczyk zmarł w 2021 roku
Artysta trafił do szpitala z powodu zakażenia koronawirusem. Lekarze walczyli o jego życie, ale nie udało się go uratować. Krawczyk zmarł 5 kwietnia 2021 roku w wieku 74 lat. Przyczyną śmierci miały być choroby współistniejące, które ukrywał przez lata. To one doprowadziły do tragedii, której nikt się nie spodziewał.
Niewiele osób wiedziało o tym, że Krzysztof Krawczyk zmaga się z wieloma chorobami. Jego przyjaciel wyznał, że Krzysztof w rzeczywistości był zupełnie inną osobą, niż go postrzegano. Lichtman także przeszedł infekcję COVID-19.
Krzysztof Krawczyk ukrywał swoje choroby
W tej samej rozmowie Lichtman wyjawił, że Krzysztof Krawczyk chorował, ale nie mówił mu o tym. Artysta miał zatajać choroby, żeby nikt nie patrzył na niego ze współczuciem.
Także żona muzyka, Ewa Krawczyk, nie mówiła publicznie o chorobach męża. W książce Krzysztof Krawczyk. Życie jak wino zdradziła, że wokalista zmagał się z początkami choroby Parkinsona i chorował na cukrzycę, przewlekłą obturacyjną chorobę płuc, astmę i miał migotanie przedsionków.
Spodziewaliście się, że Krfzysztof Krawczyk cierpiał na aż tyle schorzeń?
