Monika Richardson popija grzańca na stoku i ubolewa nad jego ceną. Za chwilę przyjemności wydała bimbaliony monet

Richardson już jakiś czas temu odcięła się od telewizji i skupiła na rozwoju własnego biznesu oraz życiu rodzinnym. Jeszcze do niedawna była żoną Zbigniewa Zamachowskiego, jednak ich związek nie przetrwał próby czasu. W krótkim czasie odnalazła jednak szczęście w ramionach Konrada Wojterkowskiego, z którym obecnie spędza każdą wolną chwilę.

Monika jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych, gdzie pokazuje, jak wygląda jej życie prywatne. Ostatnio przyznała, że od jakiegoś czasu wraz z partnerem pomieszkują do siebie oraz relacjonowała wspólne przygotowania do świąt Bożego Narodzenia.

Wraz z nowym rokiem Richardson wybrała się z rodziną do Białki Tatrzańskiej, aby w pełni korzystać z uroków zimy. Wspólnie szaleją na stoku narciarskim, czym pochwaliła się na Instagramie. Mimo wspaniałej atmosfery, jej uwagę przykuły wysokie ceny w okolicznej knajpce, w której raczyła się grzańcem.

Dziennikarka pochwaliła się zdjęciem, na którym popija wspomniany wcześniej trunek. Pozuje na nim bez grama makijażu. Na twarzy 49-latki malują się wyraźne rumieńce, które dodają jej uroku. Już na pierwszy rzut oka można zauważyć, że ma niemalże idealnie gładką cerę, której mogą pozazdrościć jej rówieśniczki.

Musimy przyznać, że Monika w każdym wydaniu wygląda wprost fenomenalnie.