Monika Miller duma nad Halloween. "Celebracja horroru, którą uwielbiam"
Chociaż Halloween od jakiegoś czasu na dobre zadomowiło się także w polskiej kulturze, wciąż jest to temat wzbudzający kontrowersje wśród Polaków. Przeciwnicy tego święta wskazują na kolidujący z nim Dzień Wszystkich Świętych, wypadający 1 listopada. Monika Miller ma jednak sposób na to, jak można połączyć zwaśnione strony.
Monika Miller obchodzi także w Halloween
Poproszona przez Kozaczka o dokonanie wyboru pomiędzy tymi dwoma świętami, wnuczka Leszka Millera zaproponowała kompromis. Jak sama przyznała, w tym roku zamierza obchodzić oba. Halloween jest dla niej czasem, który pozwala trochę odpocząć od codzienności.
Tak, zamierzam pogodzić te święta. Dla mnie Halloween to sposób odreagowania i celebracji horroru, który uwielbiam. Natomiast Wszystkich Świętych to czas upamiętniający osoby których już z nami tu nie ma - przyznała.
Święto duchów i Wszystkich Świętych to dla niej zupełnie inne rzeczy, które - jak uważa Miller - każdy jest w stanie na własną rękę pogodzić.
Dwie skrajne emocje. Uważam, że człowiek ma prawo do takiego spędzania obu świąt jak jest to kompletnie naturalne - wytłumaczyła.
Gotowa na Halloween
Na swoim Instagramie Monika Miller zapostowała kilka fotek, na których zaprezentowała swój strój na Halloween. Ubrana w ciasną bluzę, gorset i sterczące kocie uszy influencerka życzyła wszystkim swoim obserwującym udanej zabawy.
Zgadzacie się z jej opinią na temat obu świąt?
