Dramat Mikołaja Roznerskiego. Dowiedział się, że stracił pracę w serialu. W „M jak miłość” pojawią się nowi aktorzy
Mikołaj Roznerski to gwiazdor młodego pokolenia. Wszyscy najbardziej znamy go dzięki roli Marcina Chodakowskiego w serialu M jak miłość. Od wielu lat tworzy on w tej produkcji związek z Izabelą. Aktorka, która wciela się w jej rolę, czyli Adriana Kalska, w 2018 roku zaczęła się spotykać z Mikołajem w prawdziwym życiu.
Niestety tuż na początku roku pojawiła się informacja, że tych dwoje nie jest już razem. Plotki szybko potwierdziła w oświadczeniu Adriana, która przyznała, że rozstali się w grudniu. Zapewniła jednak, że nie wpłynie to na ich wspólne zawodowe zobowiązania. Czy jednak na pewno tak będzie? Super Express poinformował o tym, że Mikołaj stracił pracę w serialu.
Mikołaj Roznerski stracił pracę w serialu. Jaka przyszłość go czeka?
Serwis gazety podał, że policjant Piotr Korban, czyli bohater grany przez Roznerskiego w Na dobre i na złe, zginie w 836. odcinku tasiemca. Jest to równoznaczne z wycofaniem aktora z planu programu. Ale czy podobny los czeka go w M jak miłość? Nic na to nie wskazuje. Wydaje się, że Marcin Chodakowski dalej będzie tworzył z Izabelą szczęśliwe małżeństwo.
Zresztą sam producent serialu odrzuca możliwość wycofania wątku Chodakowskich.
W „M jak Miłość” żadnych zmian w związku z prywatnymi sprawami aktorów nie planujemy. Ich bohaterowie dopiero się zeszli – powiedziała Party Karolina Baranowska z MTL Maxfilm, czyli firmy zajmującej się produkcją serialu.
Nie oznacza to jednak, że producenci nie przewidzieli pewnych zmian.
Nowi bohaterowie w M jak miłość. Kogo zobaczymy na ekranie?
Do serialu zdecydowano się wprowadzić nowe postacie. Ma to związek z usunięciem z niego bohaterów granych przez Pawła Deląga i Basię Kurdej-Szatan. Na ekranie pojawi się m.in. Marta Chodorowska. Jej postać ma sporo namieszać w życiu Magdy (w tej roli Anna Mucha) i Andrzeja (Krystian Wieczorek). Z kolei do wątku Pawła (Rafał Mroczek) i Franki (Dominika Kachlik) zostaną dokooptowane postacie grane przez Annę Grycewicz i Bogusława Kudłka. Czekacie na ich debiuty?
