Morrone oburzony plotkami o romansie z Wieniawą. Lipińska: "Podniesionym tonem krzyczał do mnie, że…" [WIDEO]

Michele Morrone ma szansę stać się czołową włoską gwiazdą polskiego show-biznesu. Jest przystojny, zdolny, świetnie mówi po angielsku, a do tego gra główną męską rolę w jednej z najbardziej wyczekiwanych premier 2020 roku – 365 dni. To jednak nie wszystko.

Blanka Lipińska – Michele Morrone o romansie z Julią Wieniawą

Paulina Pucuła

5 lutego 2020, 17:20

Blanka Lipińska w rozmowie z naszą reporterką zdradziła, jaki Michele Morrone jest prywatnie. Okazuje się, że to chodzący ideał, i to nie tylko ze względu na swój wygląd. Ma wiele cech charakteru i posiada wiedzę, która mogłaby zaimponować każdej kobiecie. Co ważne – doskonale zna historię Polski.

To jest najpiękniejszy facet jakiego w życiu widziałam. Jest w moim typie. Massimo to jest moje dream come true jeśli chodzi o postać, więc kiedy pojawił się Michele Morone, który jest żywcem wyjęty jak z książki, to pode mną ugięły się kolana. Facet jest przepiękny. Nago wygląda fenomenalnie, co będzie można zobaczyć w kinie, ubrany wygląda fenomenalnie, po przebudzeniu wygląda fenomenalnie, jak je wygląda świetnie, on jest po prostu piękny. Jest on bardzo dobrą osobą. Jest niebywale profesjonalny, zna historię Polski lepiej niż niejeden Polak. To człowiek bardzo oczytany i uzdolniony muzycznie. Człowiek wielu talentów.

Michele Morrone oburzony plotkami o romansie z Julią Wieniawą

Jak się okazało Michele bardzo mocno przeżył plotki dotyczące jego rzekomej fascynacji Julią Wieniawą. Gdy dotarło do niego, co wymyślił jeden z tabloidów, chwycił za telefon i cały w emocjach zadzwonił do Blanki Lipińskiej:

Bardzo się zdenerwował. On do mnie zadzwonił i podniesionym tonem krzyczał do mnie, dlaczego prasa coś takiego robi. Ja mu powiedziałam, że to są dwa słowa show-biznes. Biznes to praca, a show to coś, co media muszą zrobić. Uspokoiłam go, a produkcja uspokoiła Julię.

Ach, ten włoski temperament ;-)