Michał Wiśniewski o zwolnieniu z "TTBZ". Mówił o relacjach z Edwardem Miszczakiem: "My nie rozmawiamy prywatnie" [WIDEO]
Michał Wiśniewski karierę w show-biznesie zaczynał ponad dwie dekady temu. Muzyk w krótkim czasie zyskał ogromną sympatię fanów. Wylansował szereg przebojów, ale też wzbudzał zainteresowanie swoim życiem prywatnym. Nie miał zbyt wielu tajemnic i chętnie dzielił się tym, co u niego słychać.
18.05.2023 09:00
Ma za sobą cztery nieudane małżeństwa, a obecnie jego żoną jest Pola, z którą odnalazł prawdziwe szczęście. Para doczekała się drugiego synka, a Michał ma też czworo dzieci z poprzednich małżeństw. Muzyk nie narzeka na brak pracy, ale kilka miesięcy temu stracił posadę jurora w Twoja Twarz Brzmi Znajomo. Sprawę skomentował w rozmowie z reporterką Jastrząb Post.
Michał Wiśniewski o zwolnieniu z TTBZ
Michał Wiśniewski był jurorem w 17. edycji Twoja Twarz Brzmi Znajomo. W programie długo nie zagrzał miejsca. W grudniu usłyszał, że musi pożegnać się z lubianym formatem. W rozmowie z reporterką Jastrząb Post odniósł się do zwolnienia:
Telewizja się zmienia. Nie jestem pierwszym, ani ostatnim jurorem w tym programie. Jeżeli ten program przetrwa, a na pewno jeszcze przez jakiś czas przetrwa, to jest koleją rzeczy, że osoby będą się zmieniały. W tym programie odpadają najczęściej jurorzy. Przez przypadki losowe, przez decyzje. Ja całe życie wspominałem o tym, że mimo, iż ogólnopolskie stacje radiowe nas nie grały, to ja bardzo dobrze rozumiem tych szefów muzycznych. Oni mają na to swoją wizję. Na szczęście dzisiaj- szczególnie ci młodzi ludzie, których tu obserwujemy, oni nie są skazani na telewizję. Oni są zauważeni poprzez youtuba, czyli przez własny kanał dystrybucyjny, do którego każdy ma dostęp, więc mam wielką nadzieję, że w tym kierunku będzie to szło. O ile nie zastąpią nas avatary, to ci żywi ludzie, którzy tworzą własną muzykę, robią to wszystko, mają własny kanał dystrybucyjny i mają szanse na to, aby być zauważonymi przez telewizję. Z całym szacunkiem- program TTBZ może nie zyskał widzów, ale też ich nie stracił. Więc to jest całkiem naturalne, trzeba to przyjmować. Woda zawsze znajdzie ujście.
Michał Wiśniewski o relacjach z Edwardem Miszczakiem
Michał Wiśniewski poznał Edwarda Miszczaka wiele lat temu, gdy dla stacji TVN realizował reality show o swoim życiu prywatnym, czyli Jestem, jaki jestem. W rozmowie z reporterką Jastrząb Post przekazał, jak obecnie wyglądają jego relacje z Edwardem Miszczakiem, który jest nowym dyrektorem programowym Polsatu.
My nie rozmawiamy prywatnie. Swojego czasu zrobiliśmy jeden z najlepszych programów polskiej telewizji. Myślę, że zawdzięczam bardzo dużo Edwardowi, mimo że wiadomo, że to Nina wypromowała nas telewizyjnie o wiele wiele wcześniej i to są zupełnie inne relacje. Ale będę kibicował telewizji, która była zawsze. Bez względu na to, czy ona będzie mnie zapraszać na festiwale, czy nie, czy będzie ze mną robiła jakieś programy, czy nie. Dzisiaj my wszyscy artyści jesteśmy troszkę niezależni. Program Jestem jaki jestem, czy Pan i pani W, to są takie formaty, które zyskują bardzo dużą i szeroka publiczność. One nie robią milionowych wyświetleń, ale one mają bardzo wierną publiczność, która pozwala nam na realizację siebie. A z drugiej strony- młoda Eti, moja córeczka, która wystąpiła ze mną w utworze Jest tak, pobiła wszelkie rekordy na fb, jeżeli chodzi o kontent muzyczny Polsatu, robiąc 7,5 miliona wyświetleń. No więc to chyba świadczy samo o sobie.
Jesteście fanami Michała?
