Michał Wiśniewski narzeka na Polskę. "Najgorsze państwo". Pojechał po bandzie

Michał Wiśniewski został skazany na karę 1,5 roku więzienia i grzywnę w wysokości 80 tysięcy złotych za wyłudzenie pieniędzy (w formie kredytu, którego nie spłacił), ze SKOK Wołomin. Gwiazdor miał zawyżyć swoje dochody i dochody poręczyciela (jego ówczesnej żony) w oświadczeniu złożonym w banku. Wyrok nie jest prawomocny, adwokaci muzyka zamierzają złożyć apelację.

Jeszcze niedawno Michał Wiśniewski chwalił się tym, jak głosuje i popierał twierdzenie jednego z fanów, że głosowanie powinno być obowiązkiem pod karą grzywny. Teraz jednak  narzeka na to, że musi z wakacji wrócić do swojej ojczyzny. Nie hamował się w swojej opinii.

Michał Wiśniewski nawiązał tu oczywiście do wyroku, jaki zapadł w jego sprawie. Został nieprawomocnie skazany na półtora roku więzienia, jak również  karę grzywny.

Wokalista do posta wrzucił dwa zdjęcia. Jedno, gdzie on i jego żona, Pola, mają poważne twarze i jedno z uśmiechami. Zaznaczył, że to drugie jest "przerobione", gdyż obydwoje nie mają siły się uśmiechać, nawet na plaży w ciepłym kraju, gdzie wyjechali na wakacje.

Piosenkarz zapowiada, że będzie walczył o uznanie go niewinnym, a nad całą sprawą pracuje sztab jego prawników. Dodatkowo zapowiedział także film, który opowie o jego niewinności.

Pod postem fani gwiazdora zaczęli zamieszczać wspierające go komentarze. Pojawiły się też takie, które obrażają władze i sędziów. Nie są usuwane na bieżąco.

Co sądzicie o tej sprawie?