NewsyWszystkie wcielenia Michała Szpaka w Opolu! Sukcesów i skandali było co niemiara! Przypominamy najgłośniejsze!

Wszystkie wcielenia Michała Szpaka w Opolu! Sukcesów i skandali było co niemiara! Przypominamy najgłośniejsze!

Michał Szpak to ceniony i znakomicie zapowiadający się młody artysta. Na scenie, dla szerszej publiczności, zaistniał zdobywając drugie miejsce w programie typu talent show – X-Factor. Wokalista tworzy muzykę, inspirując się latami 80.i 90. XX wieku – łączy style m.in. pop, rock, muzykę symfoniczną i balladę. Artysta w 2016 roku reprezentował Polskę z utworem Color of Your Life podczas 61. Konkursu Piosenki Eurowizji w Szwecji. Rok wcześniej wygrał opolskie Premiery.

Michał Szpak Opole

Karol

16.06.2019 | aktual.: 17.06.2019 01:00

Michał Szpak w Opolu – wielki debiut

Przygoda piosenkarza z występami w Opolu zaczęła się od prezentowania coverów. Podczas swojego pierwszego występu w słynnym amfiteatrze wykonał utwór Czesława Niemena Płonie stodoła:

I to było moje najpiękniejsze wspomnienie z festiwalu. Pamiętam, że kiedy stanąłem na schodkach, z nerwów na chwilę zapomniałem tekstu – wyznał Michał Szpak w rozmowie z "Super Expressem".

Przed opolską publicznością wystąpił również z piosenką Jednego serca, tego samego wybitnego artysty, Czesława Niemena.

Michał Szpak w Opolu: SuperPremiery w atmosferze skandalu

W 2015 roku, w ramach koncertu SuperPremier, wykonał swój premierowy utwór Jesteś bohaterem:

To piosenka, która ma mocny przekaz: każdy jest bohaterem własnego życia. Nie liczy się tylko to, co przedstawione w telewizji. Superbohaterowie są nie tylko w komiksach i książkach. My też jesteśmy superbohaterami, bo zmagamy się z różnymi problemami – skomentował artysta.

Michał Szpak triumfował, zdobywając tą piosenką Grand Prix na 53. Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Sukces ten jednak przerodził się w skandal. Pojawiły się plotki, że wygrana piosenkarza była "ustawiona". Artystom występującym w amfiteatrze nie spodobało się także zachowanie reżysera koncertu, który podszedł do wokalisty, którego wraz z całym zespołem zaprosił na scenę – i nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że zrobił to jeszcze w czasie trwania głosowania. Werdykt zdobycia nagrody Grand Prix był dla wielu uczestników przesądzony. Artyści w ramach protestu zbojkotowali finał koncertu i pomimo zaproszenia, nie wyszli na scenę.

Swoją dezaprobatę w bezpośredni sposób wyraził Robert Gawliński, który w ostrych słowach skomentował całą sytuację:

Ogromną niezręcznością jest zapraszać wielkie osobowości polskiej sceny, jakimi z pewnością są Maryla Rodowicz czy Tadeusz Woźniak, i jednocześnie wręczać nagrodę takiemu młokosowi. Z moich ust nie padło niepochlebne słowo na temat Michała Szpaka. Jednak takie sytuacje i całe zamieszanie powodują dyskomfort młodego artysty i odbierają mu radość z nagrody. Uważam, że cała formuła była nietrafiona. Życzę Michałowi , żeby jego piosenka przetrwała tyle co „Zegarmistrz światła” wydany w 1972 roku – powiedział wokalista w rozmowie z gazetą "Fakt".

To jednak nie koniec opolskich perypetii Michała Szpaka. A wszystko to za sprawą rzekomej szarpaniny pomiędzy Donatanem a menadżerem piosenkarza, Jackiem Jastrowiczem. Producent miał ponoć za kulisami koncertu uderzyć agenta wokalisty, po tym, jak ten zdobył nagrodę w konkursie SuperPremier, a nie Donatan. Tę dość nietypową i niezręczną sytuację Michał Szpak dosadnie skomentował:

Oj Doniu, Doniu... Widać, komuś brat tu klasy, przegrywać też trzeba potrafić - tyle w temacie ! Przykro mi ze takie zachowania maja miejsce jeszcze w tym świecie – napisał piosenkarz (pisownia oryginalna).

Producent hitu My Słowianie o tę prestiżową nagrodę walczył razem z Marylą Rodowicz. Ponieważ jednak w tej kategorii najlepszym okazał się być Michał Szpak, który startował z piosenką Jesteś bohaterem, miało to na tyle rozwścieczyć Donatana, że ten zwyczajnie przereagował, stając w obronie królowej polskiej sceny, Maryli Rodowicz. Sama artystka wydarzenie to skomentowała na swoim Facebooku, pisząc:

Dziękuję wszystkim fanom za wsparcie w konkursie opolskie premiery. Nie zawsze się wygrywa, mówi się trudno i kocha się dalej.

Michał Szpak z opolskim przebojem wszech czasów

W 2016 roku Michał Szpak wygrał Grand Prix konkursu Złote Opole, podczas którego widzowie wybierali opolski hit wszech czasów. Artysta triumfował pokonując całą plejadę gwiazd (w tym Edytę Górniak, Krystynę Prońko czy Ryszarda Rynkowskiego), które w ponad 50-letniej historii zaprezentowały swoje przeboje na deskach amfiteatru. W głosowaniu SMS to utwór Jesteś bohaterem okazał się bezkonkurencyjny, co Michał skwitował dość emocjonalnie:

Powiem szczerze, że to chyba najbardziej zaskakujący werdykt, jaki mógł dzisiaj paść. Jestem naprawdę ogromnie szczęśliwy, ale stałem na scenie z gwiazdami i legendami polskiej sceny muzycznej i… Gdybym dostał statuetkę oddałbym ją Krystynie Prońko. Moja obecność, moja wygrana maj się nijak do tej całej sytuacji… Aż nie wiem, co powiedzieć… Jest mi… Ja chciałbym wszystkim bardzo podziękować…

Powrót Michała Szpaka po bojkocie…

Kolejny rok i kolejny skandal z Michałem Szpakiem w tle. W kwietniu ubiegłego roku wybuchła afera w związku z kolejnym, 54. Krajowym Festiwalem Piosenki Polskiej 2017 w Opolu. Wiele znamienitych gwiazd zrezygnowało z występu w amfiteatrze w związku z pojawieniem się informacji w mediach o istnieniu tzw. “czarnej listy” artystów, którzy mieli dostać zakaz udziału w tym muzycznym wydarzeniu. Wśród artystów miała znaleźć się również Kayah, która uprzednio angażowała się w “czarny protest” kobiet, a także inne wydarzenia polityczno-społeczne. Michał Szpak dołączył do protestujących artystów i zadeklarował, że nie chce wystąpić na festiwalu w Opolu:

Ja jestem na takim etapie, że ten wrzesień u mnie jest…, a wiem, że we wrześniu ma być Opole… Nie wiem jak to będzie, bo ja mam ogrom koncertów w tym czasie, jest też wiele nagrań, dni nagraniowych tutaj z The Voice of Poland, więc nie wiem… nie mam pojęcia czy uda mi się tam pojawić czy też nie – zobaczymy…” – powiedział wokalista

Już dzisiaj ostatni koncert w ramach tegorocznego festiwalu w Opolu. Tym razem również nie obyło się bez skandalu. Michał Szpak w ostatniej chwili zrezygnował ze swojego występu, co jest spowodowane jego problemami ze zdrowiem. Więcej na ten temat przeczytacie tutaj.

Zobacz także