Opalona Melania Trump w czerwonej sukni we Francji. Księżna Kate padnie z zazdrości, jak ją zobaczy

Melania Trump i Donald Trump kilka dni temu przylecieli do Biarritz we Francji. To właśnie tam odbywał się szczyt G7. Małżonkowie od samego początku skupiają uwagę mediów: prezydent ze względu na tematy, które porusza, jego żona przez stylizacje, które wybiera na oficjalne wyjścia.

Tak jak miało to miejsce podczas drugiej nocy szczytu G7. Pierwsza Dama USA wybrała stylizację, którą z pewnością pozazdrościłaby jej sama księżna Kate. Melania Trump pojawiła się w czerwonej sukience marki Alexander McQueen-jednego z ulubionych projektantów żony Williama.

Kreacja bez rękawów idealnie przylegała do ciała, przez co podkreślała szczupłą sylwetkę Melanii. Trump dobrała do niej stały element stylizacji-obcasy marki Christian Louboutin, tym razem w bordowym odcieniu, które idealnie wydłużały nogi Pierwszej Damy. Kropką nad i stylizacji był wieczorowy makijaż, w którym główną rolę odgrywało podkreślone oko, a także rozpuszczone, lekko pofalowane włosy.

Trzeba przyznać, że Melania Trump w czerwonej sukience wyglądała obłędnie.

Pierwsza Dama Stanów Zjednoczonych doskonale prezentowała się nie tylko wieczorem, ale także kilka godzin wcześniej, kiedy przykuwała uwagę wszystkich gości podczas przyjęcia i kolacji bankietowej na szczycie G7 we Francji, kiedy wystąpiła w waniliowej, plisowanej sukience z dżerseju od Gucci. 

Dużym zainteresowaniem cieszyła się też kreacja, w której przyleciała do Francji. Wówczas zaprezentowała się w rozkloszowanej, żółtej sukni marki Calvin Klein. Kreację wyróżniał ogromny, biało-różowy nadruk przywołujący na myśl kwiat mniszka lekarskiego w fazie przekwitania.