Meghan Markle u Oprah Winfrey skopiowała księżną Dianę. Wszystko dokładnie widać w krótkiej zapowiedzi wywiadu

Meghan Markle i książę Harry tuż przed pandemią koronawirusa przeprowadzili się do Stanów Zjednoczonych. Przez kilka tygodni mieszkali w Los Angeles, później przenieśli się do Santa Barbara. Małżonkowie układają swoje życie na nowo, z dala od rodziny królewskiej. Na początku 2020 roku zrezygnowali z reprezentowania interesów monarchy. Chociaż mieli dwanaście miesięcy na to, by się wycofać, tak się nie stało.

Meghan i Harry nie muszą już przestrzegać zasad królewskiego protokołu, a także konsultować z rodziną królewską każdego następnego ruchu. Od momentu, w którym opuścili Wielką Brytanię, podpisali kontrakty ze Spotify i Netfixem, o których wcześniej mogliby pomarzyć. Na łamach magazynu People poinformowali o drugiej ciąży Markle. To właśnie tam ukazała się przepiękna sesja zdjęciowa.

Meghan Markle i książę Harry zgodzili się udzielić wywiadu Oprah Winfrey. Będzie to intymna rozmowa, w której była aktorka wypowie się o macierzyństwie, małżeństwie, a także początkach w rodzinie królewskiej. Z kolei jej mąż opowie o przeprowadzce do Stanów Zjednoczonych.

Do sieci trafiła zapowiedź rozmowy, która została nagrana kilka dni temu. Meghan włożyła przepiękną suknię Armani, która świetnie podkreślała jej ciążowe krągłości. Chociaż wywiad zostanie wyemitowany dopiero w niedzielę w stacji CBC, już wywołuje on spore emocje. Na jego temat wypowiedziała się m.in. ekspertka od mowy ciała, Judi James.

Specjalistka doszukała się podobieństw w zachowaniu Meghan Markle i księżnej Diany, która w 1995 roku zgodziła się porozmawiać z dziennikarzem Martinem Bashirem w słynnej Panoramie BBC. Zauważa, że księżna nie odpowiada na pytanie Winfrey postawione w zapowiedzi, które brzmi: "Milczałaś, czy zostałaś uciszona?":

Nie tylko zachowanie przyszłej mamy, ale także treść rozmowy budzi spore emocje. Jak podaje Hello, fani rodziny królewskiej liczą, że księżna, której termin porodu przypada na czerwiec, opowie o ciąży. Jest jednak mało prawdopodobne, że skomentuje płeć maluszka. Zapowiedź wideo możecie zobaczyć w poniższym filmiku.