Meghan Markle i książę Harry wezmą rozwód?! W tle spór o 80 mln dolarów. Tygodnik zweryfikował nowe plotki
W ostatnim czasie Internet obiegła informacja, jakoby Meghan Markle złożyła papiery rozwodowe. Kobieta miała rzekomo zażądać od księcia Harry'ego 80 milionów dolarów i całkowitej opieki nad dwojgiem dzieci – synem Archim oraz cóką Lilibet.
Jako pierwsza rozpowszechniła tę informację w Internecie Ada Lluch. Kobieta napisała:
Chodzą plotki, że Meghan Markle odchodzi od Harry'ego. Po tym, jak ośmieszyła brytyjską rodzinę królewską, zabrała go od rodziny i sprawiła, że cały naród go nienawidzi. Teraz, gdy Harry jest spłukany i samotny, rzekomo złożyła papiery rozwodowe, żądając 80 mln dolarów i całkowitej opieki nad Archiem i Lillibet.
Plotce postanowiła przyjrzeć się redakcja amerykańskiego pisma Newsweeek.
Czy Meghan Markle i książę Harry się rozwodzą?
Dziennikarze wprost zapytali internautkę o to, skąd wzięła takie informacje. Ta powołała się na artykuły hiszpańskojęzycznych tabloidów – Marca oraz Showbiz Cheat Sheet.
Jak się okazuje, Marca rzeczywiście opublikowała artykuł z tak daleko idącymi wnioskami. Jako źródła podała "doniesienia brytyjskiej prasy", która w rzeczywistości milczała na ten temat. Natomiast redakcja Showbiz Cheat Sheet w ogóle nie wspominała o rozwodzie książąt.
W związku z tym Newsweek nie ma żadnych wątpliwości i wskazuje na to, że plotki są po prostu kolejnym fake newsem. A tych nie brak w przestrzeni informacyjnej.
Król Karol III zadzwonił do Meghan Markle?
To nie koniec najnowszych doniesień dotyczących brytyjskiej rodziny królewskiej. Pismo Woman's Day podało, że król Karol III osobiście zadzwonił do Meghan, by przestrzec ją przed kolejnymi skandalami. Ponadto zażądał możliwości spotkania z wnukami.
Powiedział jej, że martwi się o Harry’ego i chce zobaczyć swoje wnuki. I chociaż w pełni spodziewa się, że Meghan opowie światu o ich rozmowie, dał jasno do zrozumienia, że zamknie jej drzwi na dobre, jeśli zdecyduje się ponownie zdradzić rodzinę męża – ujawnił rozmówca gazety.
Więcej na temat tej sytuacji przeczytacie tutaj.
