Co się dzieje z Archiem? Media dotarły do niani syna Meghan i Harry’ego. Kim jest?
Ostatnie dni bez wątpienia nie należały do łatwych dla księcia Harry'ego i jego małżonki, Meghan Markle. Zainteresowanie mediów po decyzji o odejściu z rodziny królewskiej oraz trudne rozmowy rodzinne wywołały wokół nich dużo szumu. Dlatego też wracając do Wielkiej Brytanii z wakacji, które spędzili w Kanadzie, zdecydowali nie zabierać ze sobą swojego ośmiomiesięcznego syna i zostawili go pod opieką niani.
10.01.2020 | aktual.: 10.01.2020 23:14
Kim jest niania Archiego?
Podczas gdy Harry pozostał w Wielkiej Brytanii, aby kontynuować rozmowy z królową, księciem Karolem i księciem Williamem, Meghan zdecydowała się wrócić Kanady, aby ponownie dołączyć do swojego syna. W międzyczasie Archiem opiekowała się jego królewska niania, ale nie tylko. Przy opiece nad małym księciem pomagała również przyjaciółka Meghan, kanadyjska stylistka - Jessica Mulroney.
Niania o której mowa, wciąż pozostaje niezidentyfikowana - zgodnie z życzeniem księżnej i księcia Sussexes - w celu ochrony jej prywatności oraz prywatności ich małego syna. Po raz pierwszy sfotografowano ją w sierpniu, kiedy rodzina pojechała na wakacje do Francji, aby odwiedzić Eltona Johna. Na zdjęciach widać opiekunkę wchodzącą do prywatnego odrzutowca Harry'ego i Meghan w Nicei. Kobieta dołączyła również do członków rodziny królewskiej podczas ich tournée po Afryce zeszłej jesieni.
Obecna niania jest trzecią zatrudnioną od urodzenia Archiego Harrisona w maju. Pierwsza podobno została zwolniona, a druga pracowała tylko w nocy. Najnowsza niania sprawuje opiekę nad chłopcem, ale nie mieszka w posiadłości królewskiej.
Nie jest niczym niezwykłym, że członkowie rodziny królewskiej zatrudniają nianie. Książę William i Kate mieli długofalową pomoc od swojej hiszpańskiej niani, Marii Teresy Turrion Borrallo, która zaczęła dla nich pracować krótko po urodzeniu księcia George'a w 2013 roku. Maria opiekuje się teraz także czteroletnią księżniczką Charlotte i księciem Louisem.
Dorastając, książęta William i Harry mieli również bliskie więzi ze swoimi opiekunkami, w tym z Jessie Webb, która przeszła na emeryturę, aby pomóc Williamowi i Kate, gdy George miał zaledwie kilka tygodni. Kiedy książęta byli nieco starsi, opiekowała się nimi Tiggy Leggy-Bourke, która uczestniczyła w weselach Harry'ego i Williama.
