Mateusz Damięcki przekazał smutne wieści. Nie żyje jego przyjaciółka z branży: "Aniu, od teraz mam Cię blisko"

Mateusz Damięcki od dawna jest związany z aktorstwem. Na swoim koncie zapisał sporo ról w mniejszych i większych produkcjach, wśród których warto wspomnieć takie jak W rytmie serca, Na dobre i na złe oraz Kochaj i tańcz. Przyniosły mu one grono wiernych fanów, które z ciekawością śledzi jego kolejne role, a także obserwuje życie prywatne.

Aktor spełnia się zarówno zawodowo, jak i w roli podwójnego ojca. Pod koniec 2020 roku wraz z żoną Pauliną Andrzejewską powitali na świecie drugie maleństwo.

Mateusz Damięcki stara się być w stałym kontakcie z internautami, chociaż ostatnio nieco ograniczył swoją aktywność w social mediach. W jednym z postów na Instagramie zdradził, że przez pandemię koronawirusa, mało się u niego dzieje – nie wygrał kilku castingów, przez obostrzenia nie może się pojawiać w teatrze i brać udziału w próbach do spektakli.

We wtorek udostępnił kolejny post. Aktor opublikował zdjęcie, na którym pojawia się w towarzystwie aktorki Alice Dwyer i reżyserki Anny Justice. W opisie poinformował, że druga ze wspomnianych nie żyje. Zdobył się na poruszające słowa.

Internauci w komentarzach próbują dodać Mateuszowi otuchy w tym trudnym czasie:

Anna Justice urodziła się 16 maja 1962 r. w Niemczech. Tam stawiała swoje pierwsze kroki w dziedzinie filmu - ukończyla berlińską Akademię Filmu i Telewizji. W roli reżyserki zadebiutowała w 1995 roku. Pojawiła się jej produkcja Lupino brothers. Jej ostatnie dzieło Das leben vor mir ujrzało światło dzienne w 2018 roku. Anna miała 58 lat. Poniżej przedstawiamy fragment jednego filmu, który stworzyła.