Martyna Wojciechowska z córką oddały hołd ojcu Marysi. Wzruszające, na jaki gest się zdobyły
Martyna Wojciechowska od trzynastu lat łączy karierę z macierzyństwem. Wychowuje Marysię, która jest owocem miłości podróżniczki z byłym partnerem, Jerzym Błaszczykiem. Gwiazda w rozmowie z Jastrząb Post nie ukrywała, że jest dumna z córki. Cieszy się, że tak rozsądnie podchodzi do wielu spraw:
19.10.2021 | aktual.: 19.10.2021 16:08
Nie mam takiego problemu, że moje dziecko siedzi z nosem w telefonie i nie jestem w stanie się przez to przebić. Uczestniczy normalnie w zadaniach domowych, jest w stanie wyjść na spacer, poczytać książkę. Czyli mówiąc krótko – korzysta z tego, co daje nam świat, nie zasłaniając się wyłącznie telefonem. Przegadałyśmy ten temat na samym początku, kiedy jej telefon pojawił się w naszym życiu i teraz jest naprawdę dobrze.
Gwiazda TVN dodała, że stara się wychowywać tak, jak robili to jej rodzice. Daje córce sporo swobody, a także pozwala jej popełniać błędy i jak zapewniła wcale jej to nie irytuje.
Martyna Wojciechowska z Marysią oddały hołd Jerzemu Błaszczykowi
Niedawno Martyna Wojciechowska z córką wybrały się do Egiptu. Podróż miała dla nich szczególne znaczenie. Podróżniczka pokazała Marysi miejsce, w którym poznała jej tatę, Jerzego Błaszczyka, który był rekordzistą Polski w nurkowaniu głębinowym. W rozmowie z Faktem zdradziła, że nastolatka poszła w ślady ojca:
Moja córka nurkuje świetnie. Odnajduje się w tym środowisku.
Dodała, że razem odwiedziły niezwykłe miejsce w egipskim Dahab, co nie było przypadkowe:
Właśnie tam poznałam tatę Marysi, więc dla mnie była to podróż bardzo sentymentalna i symboliczna.
Martyna Wojciechowska ujawniła też, że dzięki swojej córce wróciła do nurkowania:
Przed laty kochałam nurkowanie. To swego czasu była moja największa pasja. Ale potem skupiłam się na eksplorowaniu gór wysokich. Gdy zostałam mamą, nie składało się, żeby do tego wrócić. Dopiero teraz Marysia zmoblizowała mnie do powrotu.
Przypomnijmy, że Martyna Wojciechowska i Jerzy Błaszczyk rozstali się po narodzinach córki, ale utrzymywali dobre relacje. Mężczyzna zmarł w 2016 roku przez chorobę nowotworową.
