Marta Linkiewicz w bikini wygina śmiało ciało pod Mostem Poniatowskiego. Co tam robiła?

Marta Linkiewicz zasłynęła po tym, jak umieściła w sieci film z autokaru zespołu Rae Sremmurd. Pokazywała tam twarze muzyków i opisywała relacje intymne, jakie łączyły ją z mężczyznami. Przyznała też, że wyrzucono ją ze szkoły w klasie maturalnej.

W końcu zmieniła swoje życie o sto osiemdziesiąt stopni. Zmieniła dietę, porzuciła też psychoaktywne używki. Zaczęła uprawiać sport. W 2019 roku wystąpiła w swojej pierwszej walce w klatce, pokonując Esmeraldę Godlewską. Od tamtego momentu dziewczyna poświęca się takiemu życiu.

W filmie Krzysztofa Gonciarza Marta Linkiewicz wyznała, że jej mama i siostra zmieniły nazwisko.

Fotograf jednej z agencji fotograficznych przyłapał Martę w nietypowym wydaniu. W centrum Warszawy, tuż pod Mostem Poniatowskiego, paradowała i prężyła ciało... w samym bikini. Początek września jest ciepły, ale czy to na pewno odpowiednie miejsce na taki ubiór?

Okazuje się, że Marta Linkiewicz brała udział w sesji zdjęciowej. Dookoła niej uwijało się kilka osób, które przygotowywały ją i okoliczności przyrody do zdjęcia. Fotograf starał się ująć najlepsze strony celebrytki.

Czekacie, aż te zdjęcia ukażą się w sieci? U nas możecie zobaczyć, jak Marta wyglądała podczas sesji, zapraszamy do naszej galerii.

Jesteście fanami Linkiewicz?