Marina nie zorganizuje w tym roku świąt: "Nie jestem na siłach". Zdradziła, jak Wojtek z Liamem spędzą Boże Narodzenie
Marina w show-biznesie jest od dziecka. Już jako mała dziewczynka wygrywała kolejne muzyczne konkursy, by jako nastolatka zacząć robić poważną karierę. Sporą liczbę fanów przyniósł jej udział w Tańcu z Gwiazdami, a także rola Amandy w serialu 39 i pół. Sympatycy wokalistki od lat przyglądają się jej karierze, a także życiu prywatnemu. I w jednym i drugim sporo się dzieje. W 2013 roku zaczęła się spotykać z bramkarzem Wojciechem Szczęsnym, który trzy lata później został jej mężem. Obecnie wychowują oni wspólnie swoje pierwsze dziecko. Synek Liam przyszedł na świat w 2018 roku i jest oczkiem w głowie rodziców.
Marina Łuczenko
Wokalistka jest też jedną z aktywniejszych gwiazd na Instagramie. Codziennie publikuje nowe treści i informuje o zawodowych planach, ale zdradza także sporo z życia prywatnego.
Marina nie organizuje w tym roku świąt. Co się dzieje?
Marina nie ma przed swoimi fanami zbyt wielu tajemnic i chętnie opowiada o codzienności. Publikuje też sporo zdjęć małego Liama, ale nigdy nie ujawnia twarzy chłopca. Wiadomo jednak, że ma on piękne blond włosy i rośnie w błyskawicznym tempie. Chociaż większość gwiazd chwali się w sieci swoimi przygotowaniami do świąt, to u Mariny panuje zupełnie inny nastrój. W domu gwiazdy oczywiście stanęła choinka, ale nie ma zamiaru szykować ona nic więcej.
Wokalistka wyznała, że nie czuje się na siłach, aby urządzać huczne Boże Narodzenie. W tym roku pozostawiła to innym osobom. O wszystkim napisała, publikując zdjęcie z synkiem.
Jedna z internautek postanowiła zapytać Marinę, jak w takim razie zamierza z rodziną spędzić święta. Artystka nie miała problemu, żeby odpisać na to pytanie. Okazuje się, że postawili na rodzinny wyjazd w góry.
Można się domyślać, że wszystko związane jest ze stanem zdrowia Mariny. Jakiś czas temu niespodziewanie poinformowała ona fanów, że znajduje się w szpitalu, gdzie przeszła niezbędną operację. Nie wyjaśniła jednak, co dokładnie się stało. Miejmy nadzieję, że podczas Bożego Narodzenia spędzonego w malowniczych górach będzie miała czas, aby dojść do pełni sił.
