15 kobiet oskarżyło go o gwałt. Marilyn Manson słono zapłaci swojej oskarżycielce

Marilyn Manson w marcu 2022 roku został pozwany przez swoją byłą partnerkę, Evan Rachel Wood, która kilka miesięcy wcześniej oskarżyła go o wykorzystywanie seksualne. Miało do niego dojść w 2007 roku na planie jednego z teledysków Mansona. Artysta w reakcji na ruch Wood złożył kontr-pozew, w którym stwierdził, że zeznania aktorki to "chwyt reklamowy", który ma pomóc w ożywieniu jej kariery. Teraz zdecydował się wycofać zarzuty i zgodził się pokryć koszty prawne wynoszące 327 tysięcy dolarów.

Złośliwi twierdzą, że Marilyn Manson (tak naprawdę nazywa się Brian Hugh Warner) wycofał pozew przeciwko byłej dziewczynie z powodów marketingowych. Otóż kilka dni temu do sprzedaży trafiła jego nowa płyta. Głos w sprawie decyzji kontrowersyjnego muzyka zabrał jego prawnik, Howard King. Przekazał mediom:

Brian po czterech latach walki o powiedzenie prawdy jest zadowolony z wycofania swoich roszczeń i apelacji. Chce zamknąć ten rozdział swojego życia.

ZOBACZ TEŻ: Szokujące praktyki Marilyna Mansona. "Miał pokój dla niegrzecznych dziewczynek"

Evan Rachel Wood twierdzi, że wycofanie pozwu przez Marilyna Mansona jest próbą "uciszenia i zastraszenia jej". Wcześniej ujawniła mediom, co miał zrobić jej artysta:

Zaczął uwodzić mnie, kiedy byłam nastolatką oraz potwornie wykorzystywał mnie przez lata. Miałam wyprany mózg, zostałam zmanipulowana do uległości. Mam dość życia w strachu przed zemstą, oszczerstwami czy szantażem. Chcę zdemaskować tego niebezpiecznego człowieka i wzywam wszystkie firmy, które go wspierają, zanim zrujnuje więcej żyć. Wspieram wszystkie ofiary, które przerwą milczenie!

Marilyn Manson został oskarżony o wykorzystywanie seksualne nie tylko przez Evan Rachel Wood, ale też co najmniej 14 innych kobiet. Artysta odpierał zarzuty, a także pozwał aktorkę o wywieranie presji na inne kobiety, aby składały fałszywe oskarżenia przeciwko niemu.