Marianna Schreiber nie ukrywa, że wierzy w Boga. Internauci zlinczowali ją za zdjęcie z kościoła

Marianna Schreiber, znana celebrytka i żona polityka PiS Łukasza Schreibera, w ostatnim czasie wzbudza wiele kontrowersji. Tym razem chodzi o otwarte przyznanie się do wiary w Boga.

Marianna Schreiber, która już wcześniej zaskoczyła publikę swoim udziałem w programie "Top Model" i późniejszymi kontrowersyjnymi wystąpieniami, ponownie znalazła się w centrum uwagi. W mediach społecznościowych opowiadała o swoim przywiązaniu do religii, nie kryjąc emocji i głębokiej duchowej refleksji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Marianna Schreiber opublikowała w mediach społecznościowych zdjęcie, które wykonano w kościele. Widzimy na nią klęczącą celebrytkę, której twarz zwrócona jest ku ołtarzowi.

Wierzę w Boga. Wierzę w kościół - dzięki temu wierzę w siebie - czytamy.

Jej wyznania nie umknęły uwadze internautów, wywołując falę różnorodnych reakcji. Pozytywne komentarze przeplatały się z krytycznymi uwagami. Wielu użytkowników pozytywnie odebrało szczerość Marianny Schreiber, ale znalazło się wielu takich, którzy skrytykowali ją za podjęcie próby zdobycia jeszcze większej rozgłosu.

Marianna Schreiber, która już wcześniej była obiektem hejtu ze strony internautów, tym razem musiała zmierzyć się z wyjątkowo ostrą falą krytyki. Niektóre komentarze były bardzo przykre, a część internautów posunęła się do obraźliwych uwag i gróźb.

Niektóre z krytycznych komentarzy nawiązywały do wcześniejszych kontrowersji związanych z Marianną Schreiber, takich jak jej odważne sesje zdjęciowe czy udziały w programach telewizyjnych. Internauci nie szczędzili jej również uwag na temat jej życia prywatnego, w tym związku z politykiem. Wskazywali na sprzeczności pomiędzy jej publicznymi wystąpieniami a wyznaniami wiary.

"Raz c**ki, raz tyłek, raz parlament, raz kościół...", "Wiarę w Boga jeszcze rozumiem, ale co rozumiesz pod wiarą w kościół ?", "Jesteś wyjątkowo niestabilna emocjonalnie. Raz zachowujesz się jak typowa wiadomo co, żeby później robić z siebie wielce wierzącą, porządną kobietę. Takie typowe zakłamanie. Zalecam udać się na turnus wypoczynkowy do Choroszy".

Niektórzy stanęli po stronie Schreiber.

"Bo wiara czyni cuda, a Bóg wierzę czuwa nad nami", "Czytam te komentarze i nie wierzę że w tych czasach ludzie mogą być tak infantylni a do tego wszystkiego tak strasznie pluć jadem. Jeżeli coś nie odpowiada to najprościej wejść w czyjś profil i kliknąć: przestań obserwować. Na kiego h*** szukać zaczepek i sprawiać drugiej osobie przykrość. Mam nadzieję że karma wróci i sami kiedyś usłyszą jak bardzo są płascy, jak bardzo niskie IQ mają. Szok" - brzmiały komentarze.