Marianna Gierszewska na odważnym zdjęciu w bieliźnie. Aktorka odsłoniła wszelkie niedoskonałości ciała i skutki poważnej operacji
Marianna Gierszewska to córka znanego i cenionego reżysera, a także aktora, Macieja Kowalewskiego. Sama pomimo młodego wieku również może podzielić się sporym dorobkiem ról i wieloma występami przed kamerami. Można ją było zobaczyć w takich produkcjach jak: Rojst, Pułapka, Nina, Chrzciny, Bliscy, czy Jestem tutaj. Pojawia się też na deskach teatru. Cała rodzina aktorki jest artystycznie uzdolniona, a mama i siostra również są związane ze światem filmu.
Zdążyła już ona zgromadzić wokół siebie sporą grupę fanów, którzy śledzą nie tylko jej karierę, ale też życie prywatne. Tym chętnie dzieli się w social mediach. Skrupulatnie prowadzi konto na Instagramie, gdzie zamieszcza bieżące relacje.
Marianna ma udane życie prywatne. Niemal dwa lata temu została mamą małego Ignacego. Synek jest owocem jej małżeństwa z Miłoszem Gierszewskim, którego poślubiła w 2018 roku. Niestety młoda gwiazda boryka się też z problemami ze zdrowiem.
Marianna Gierszewska zapozowała w bieliźnie
Marianna jakiś czas temu usłyszała przerażającą diagnozę. Jej życie było poważnie zagrożone i tylko szybko interwencja chirurgiczna sprawiła, że lekarze mogli ją uratować.
„Mamy zagrożenie życia”, usłyszałam podczas ostatniej, przed operacją, kolonoskopii. Lekarz zadawał pytania, a ja odpowiadałam… nie wiem jak, bo przez wdychany gaz, miałam wrażenie jakbym była odlepiona od siebie – pisała w sieci.
Dowiedziała się wówczas, że cierpi na wrzodziejące zapalenie jelita grubego. Podczas zabiegu musiała zostać wyłoniona stomia, z którą młoda aktorka żyje do dzisiaj. Chociaż dla wielu osób jest to temat tabu, ona nie ma żadnych oporów, by mówić, czy pokazywać to, że ze stomią można normalnie żyć.
Być może nigdy nie będziesz w pełni zagojony. (...)Pracuje z własnym ciałem i duchem od ponad dekady i wciąż mam w sobie otwartość na dotykanie kolejnych warstw mojego lęku, niepewności i bólu…Ba! Wciąż widzę części siebie, które się boją. Które pamiętają. Które nie ufają.Które nie znają. Które wolą nie czuć.To ja.To też ja.
Fotografię, na której Marianna odsłoniła ciało w bieliźnie opatrzyła długim wpisem związanym z akceptacją tego, jak wygląda i z czym, się mierzy. Widać, że gwiazda stara się oswoić fanom nie tylko stomię, ale też to jak zmienia się kobiece ciało po ciąży. Aktorka otrzymała w komentarzach ogrom wsparcia i podziwu.
- Dla mnie jest PANI bohaterką, znam ten problem. Ale mam dużo lat, a TY Kochanie młoda a już! Ale mądra.
- Utulam piekna duszo.
- Dziękuję za ten wpis bardzo.
- Wspaniale było to dzisiaj przeczytać. Dziękuję.
Trzeba przyznać, że Marianna jest naprawdę odważna. Niewiele gwiazd zdecydowałoby się na umieszczenie w sieci podobnych niedoskonałych zdjęć. Pozostaje bić brawo.
