Marcin Mroczek i Agnieszka Popielewicz byli jedną z najgorętszych par show-biznesu. Dziś unikają rozmów na ten temat

Marcin Mroczek i Agnieszka Popielewicz poznali się w 2004 roku, na planie programu "Ciao Darwin" i od razu między nimi zaiskrzyło. Związek popularnego aktora i początkującej dziennikarki musiał wręcz przyciągać uwagę. Tym samym ich związek był śledzony przez media i fanów z niesłabnącym zainteresowaniem przez wszystkie ich wspólne lata.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kiedy się poznali, Marcin Mroczek był już bardzo popularny, natomiast Agnieszka Popielewicz stawiała pierwsze kroki w show-biznesie. Była wziętą fotomodelką, a także miała na koncie kilka tytułów w konkursach piękności. Nic więc dziwnego, że aktor "M jak miłość" zakochał się w niej od pierwszego wejrzenia. Wiele lat temu w rozmowie ze "Światem seriali" zdradziła, jak wyglądały ich początki.

Pomyślałam, że taki gwiazdor pewnie niejednej dziewczynie proponuje randkę! (...) "Chłopak z telewizji? To mocno podejrzane", myślałam. A Marcin okazał się fantastycznym, godnym zaufania człowiekiem, romantycznym mężczyzną z ogromną fantazją, facetem, który stale mnie czymś zaskakuje - mówiła wtedy.

Gdy zaczęli się spotykać, Popielewicz mieszkała jeszcze w Katowicach. To jednak nie przeszkodziło artyście, który z miłości był w stanie zrobić wszystko. Jeździł więc do ukochanej tak często, jak tylko mógł. Na szczęście dla Marcina Mroczka, jego ukochana szybko przeprowadziła się do Warszawy, gdzie i jej kariera nabrała rozpędu.

W kolejnych latach ich związek cały czas się rozwijał. Mówiono, że Marcin Mroczek oświadczył się ukochanej, a ta bez wahania powiedziała "tak". W okresie 2006-2007 para była niezwykle zapracowana. Aktor nie tylko grał w "M jak miłość", ale również pojawił w wielu programach czy konkursach. Wystąpił w polskiej i ukraińskiej edycji "Tańca z gwiazdami", pojawił się na tanecznej Eurowizji. Agnieszka Popielewicz wygrała casting na prowadzącą "Się kręci" i również stała się niezwykle popularna. Świetna passa trwała do czasu, bowiem pierwsze problemy w ich relacji rozpoczęły się w 2007 roku. Wtedy dziennikarka myślała o rozstaniu.

Kiedy pierwszy raz rozmawiam z Agnieszką, jest przekonana, że z byłym narzeczonym łączy ją już tylko przyjaźń. Ale dwa dni później nie jest tego taka pewna. Najbezpieczniej, uważa, byłoby nie pisać o wszystkim, co powiedziała o Marcinie - mówiła dziennikarka "Gali", z którą rozmawiała Popielewicz na temat rozstania.

Zobacz też: To już koniec miłości. Krzysztof Zalewski ROZSTAŁ SIĘ z partnerką. "Długo walczyli"

Ostatecznie para rozstała się w 2008 roku, a więc po czterech wspólnych latach. Tuż po rozstaniu dziennikarka tłumaczyła, że popełnili wiele błędów w swojej relacji i teraz już wie, co powinna zrobić inaczej. Być może wtedy para stanęłaby na ślubnym kobiercu.

Wiem już na pewno, że nie można ograniczać drugiej osoby, stawiać warunków. Ani też godzić się na wszystko. Kompromis jest konieczny, trzeba zmieniać się dla ukochanego, ale nie tylko na warunkach jednej strony. Każde z partnerów ma prawo do swojego świata - mówiła w 2008 roku w wywiadzie dla "Gali".

Po latach była para nie wraca myślami do swojej relacji. Medialnie ani razu nie opowiedzieli o swojej wspólnej przeszłości. Dziś Agnieszka Hyży jest w szczęśliwym związku z muzykiem, Grzegorzem Hyżym, z którym ma syna Leona. Marcin Mroczek natomiast jest związany z Marleną Muranowicz, z którą ma dwóch synów: Ignacego i Kacpra.