Małgorzata Tomaszewska ledwo urodziła i już planuje kolejne dziecko? "Widzimy się przy następnym porodzie"

Na ten poród czekali wszyscy, którzy śledzą polski show-biznes. Gdy Małgorzata Tomaszewska ogłosiła, że spodziewa się dziecka, media i fani natychmiast podchwycili radosną nowinę. Po drodze nie obyło się bez skandalu — prezenterka została w czasie ciąży zwolniona z TVP i nie prowadzi dłużej "Pytania na Śniadanie", co wywołało oburzenie wielu osób.

Na jej profilu instagramowym pojawiło się zdjęcie z dopiero co narodzonym dzieckiem, pod którym zaroiło się od gratulacji. Piszą nie tylko obserwujący, ale także celebryci zaprzyjaźnieni z Tomaszewską. Opis posta zawiera w sobie jednak ciekawą sugestię.

ZOBACZ TEŻ: Jego córka straciła pracę. Jan Tomaszewski od razu wkroczył do akcji

W opisie Tomaszewska podzieliła się swoimi spostrzeżeniami świeżo po porodzie. Jej słowa, pisane z perspektywy noworodka, rozczulają.

To nasze pierwsze chwile razem. Mam na imię Laura i jestem już z wami. Moi rodzice i braciszek kochają mnie tak mocno, że szybciutko będę podbijała ten świat - napisała prezenterka.

W dalszej części opisu podziękowała personelowi szpitala i wybranym osobom, które jej towarzyszyły. Jedno zdanie może jednak budzić szczególnie dużą ciekawość fanów. Tomaszewska zasugerowała bowiem, że już teraz planuje kolejny poród.

Kasia Trzaska, byłaś nieoceniona w jednym z najważniejszych momentów naszego życia. Widzimy się przy kolejnym porodzie - dodała.

Chociaż nie zdołała jeszcze rozwinąć tej myśli, spekulacje z pewnością ruszą już wkrótce.

ZOBACZ TEŻ: Małgorzata Tomaszewska urodziła. Ojcem pierwszego dziecka jest sąsiad, drugiego ukrywa przed światem!