Małgorzata Rozenek niedawno ostro krytykowała PiS, teraz usunęła post. Menadżer gwiazdy tłumaczy

Małgorzata Rozenek niedawno po raz trzeci została mamą. Wraz z Radosławem Majdanem powitali na świecie synka, Henia. Chociaż gwiazda zamierzała w pełni skupić się na dziecku i wrócić do pracy dopiero późną jesienią, koronawirus pokrzyżował jej plany. Właśnie dlatego już dwa tygodnie po porodzie pojawiła się na planie Projektu Lady i od tego momentu nie zwalnia tempa.

Małgorzata Rozenek

Zuza Maciejewska

28 października 2020, 16:00

Gwiazda nie tylko bierze udział w kampaniach i nagrywa nowy program, ale także wystąpi w dwóch filmach. Do swoich ról sumiennie się przygotowuje, o czym opowiedziała w rozmowie z Pudelkiem:

Będę jedną z głównych postaci. Przechodzę szkolenie aktorskie. Często nie docenia się pracy modelek, a nie jest to łatwa praca. Podobnie jest z aktorkami. Dopiero teraz to widzę. To tak bardzo angażująca praca.

Małgorzata Rozenek usunęła wpis zaadresowany do PiS

Pomimo wielu obowiązków na głowie, Rozenek znajduje czas, by prowadzić konta w mediach społecznościowych. Kilka dni temu na Instagramie dodała wpis, w którym odniosła się do sytuacji w Polsce i zwróciła się w stronę polityków związanych z obecną władzą. Opublikowała zdjęcie, które podpisała:

Jarosławie Kaczyński jedyną c***, którą możesz zarządzać, jest Andrzej Duda.

W opisie było jeszcze ostrzej. Małgorzata Rozenek punktowała sprawy, które według niej nie działają dobrze w naszym kraju:

Kiedy PIS przeprowadzał zamach na Trybunał Konstytucyjny, wielu z Was myślało: „to mnie nie dotyczy”. Wczoraj zobaczyliśmy, że dotyczy. Kraj, w którym 98% aborcji wykonuje się ze względu na ciężkie i nieodwracalne wady płodu, zabronił nawet tego, skazując kobiety na niewyobrażalne cierpienie. […] PIS JESTEŚCIE ODPOWIEDZIALNI ZA #piekłokobiet. Kiedyś Was rozliczymy.

Chociaż na post zareagowało mnóstwo osób, a w komentarzach toczyła się prawdziwa dyskusja, niespodziewanie zniknął on z sieci. Do sytuacji odniósł się menadżer Rozenek, który na jej temat wypowiedział się jedynie w dwóch zdaniach:

Swoją decyzję związaną z postem Małgorzata wyjaśni, gdy przyjdzie na to odpowiedni moment. Niemniej jednak Małgorzata wspiera i solidaryzuje się z milionami Polek, czemu dała już wyraz.

Jak myślicie, co kierowało Małgosią?