Małgorzata Kożuchowska otwarcie o późnym macierzyństwie i drugim dziecku. "Byłam o krok od tego, żeby przegapić szansę"

Małgorzata Kożuchowska jest jedną z najbardziej rozchwytywanych polskich aktorek i regularnie pojawia się na planach filmów i seriali. Prowadzi konta w mediach społecznościowych, gdzie obserwuje ją mnóstwo osób - na samym Instagramie jest to ponad milion użytkowników.

Małgorzata Kożuchowska

Elwira Szczepańska

24 września 2022, 20:40

Łączy karierę z udanym życiem osobistym. Od 13 lat jest żoną Bartłomieja Wróblewskiego. Mają synka, Jasia. Aktorka, gdy zaszła w ciążę, miała 43 lata. Przez cały okres oczekiwania na syna musiała na siebie uważać. Przez pierwsze miesiące nie mogła wychodzić z łóżka.

Teraz jest już dumną mamą ośmiolatka. Co mówi w wywiadach o późnym macierzyństwie?

Małgorzata Kożuchowska o późnym macierzyństwie i drugim dziecku

Małgorzata Kożuchowska w pewnym momencie kariery zdecydowała się na macierzyństwo i mimo że nie zwalnia tempa, wyznała w jednym z wywiadów, że dziecko jest dla niej priorytetem.

Jestem mamą ośmiolatka i sprawia mi to bardzo dużą radość, przyjemność i daje mi mnóstwo satysfakcji. Bycie z nim i patrzenie, jak się rozwija, jak się zmienia, jak dorasta staram się dokonywać tych wyborów tak, żeby mama była obecna w domu - mówiła w Plejadzie.

Aktorka wielokrotnie odkładała decyzję o macierzyństwie. Jasia urodziła w wieku 43 lat.

Ocknęłam się w ostatniej chwili i zawalczyłam o dziecko. Byłam o krok od tego, żeby przegapić szansę na macierzyństwo - wyznała w wywiazie dla Twojego Stylu.

Według Kożuchowskiej późne macierzyństwo ma także zalety.

Nieocenioną zaletą późnego macierzyństwa jest dojrzałość i doświadczenie człowieka, który staje się rodzicem — stwierdziła w programie Lewandowskiej Baby by Ann.

Małgorzata Kożuchowska tym razem rozmawiała z Magdą Mołek i ponownie nawiązała do macierzyństwa w W moim stylu. Aktorka nie ukrywała, że gdyby mogła, to o macierzyństwie pomyślałaby wcześniej i przyznała, że chciałaby mieć większą rodzinę.

Chciałabym mieć drugie dziecko. Wiesz, to jest takie niespełnienie. Chciałabym, ale cieszę się, że jest Jasiu. Jestem przeszczęśliwa i jakby być może dlatego, że wiem, że to było takie trudne, to tak bardzo to też doceniam - podsumowała.

Małgorzata Kożuchowska wspaniale połączyła karierę z byciem mamą. Tylko pogratulować idealnej organizacji czasu.