Małgorzata Kożuchowska nie chce, aby jej syn został aktorem: "Jedna aktorka w domu wystarczy. Uważam, że..." [Wideo]

Te moje emocje na temat bycia mamą są w przypadku tej bohaterki i jej losów równoległe, bo Monika jest bardzo dbającą mamą i to jest też dziecko, które było wyczekane i też późne dziecko, więc tutaj się moje doświadczenia na pewno pokrywają z doświadczeniami Moniki. Bardzo się starałam, żeby te wszystkie sytuacje, które dotyczą dziecka były wiarygodne, czyli takie, jakie ja też znam ze swojego życia, że z dzieckiem jest trudno sobie wszystko zaplanować, że z dzieckiem to nasze życie się zmienia i właściwie cały zegar i porządek dnia jest podporządkowany dziecku - powiedziała

Nie, nie, nie. Jedna aktorka w domu wystarczy. Trudno jest decydować za kogoś. Uważam, że każdy człowiek ma prawo do tego, żeby spróbować różnych rzeczy, żeby móc wybrać to, co najbardziej będzie go pasjonowało, satysfakcjonowało i sprawiało mu jak najwięcej przyjemności, więc oczywiście nie będę niczego na siłę ani zabraniać, ani narzucać - wyznała nam