Małgorzata Kożuchowska i Edyta Górniak dają przykład światu. Gwiazdy wspierają seniorów w czasach pandemii
Koronawirus błyskawicznie rozprzestrzenił się po całym świecie, a miliony ludzi zamknął w domu. Na ten moment izolacja jest najskuteczniejszą formą ochrony. Nie opracowano jeszcze szczepionki przeciw SARS-CoV-2, chociaż osiem preparatów zostało już dopuszczonych do testów z udziałem ludzi.
Każda osoba jest narażona na zakażenie. Szczególnie uważać powinny jednak osoby starsze, te z obniżoną odpornością, a także takie, które mają już inne współistniejące choroby.
Małgorzata Kożuchowska i Edyta Górniak wspierają seniorów. W jaki sposób?
O tym, że osoby starsze są w szczególnej grupie ryzyka, wiedzą Edyta Górniak i Małgorzata Kożuchowska. Panie postanowiły wesprzeć seniorów w tym trudnym czasie.
Piosenkarka niedawno wybrała się na targ, gdzie zrobiła dość spore zakupy. Jej siatki były wypełnione owocami, warzywami, a nawet kwiatami. Okazało się, że nie były dla niej, a dla jednego z domów pomocy społecznej, gdzie przekazała zakupy pani dyrektor. Nie mogła wejść do środka, by osobiście spotkać się z mieszkańcami:
Obiecała jednak, że gdy epidemia się skończy, wróci z pianistą i zaśpiewa seniorom ich ukochany utwór "Kasztany" - zdradził w Fakcie znajomy piosenkarki.
Małgorzata Kożuchowska z kolei postanowiła zaopiekować się swoimi rodzicami. Gdy wybuchła epidemia, natychmiast przygarnęła ich pod swój dach. Jak informuje Super Express dostrzegli to internauci, którzy zauważyli, że w domu nie jest sama z mężem i dzieckiem:
Cóż za sokole oko! Tak, bo mieszka z nami moja 76-letnie mama. Jesteśmy rodziną, jesteśmy razem i pomagamy sobie wzajemnie — komentowała gwiazda.
Takie wsparcie to skarb.
