Majka Jeżowska w żałobie. Gwiazda pożegnała wieloletniego partnera

Majka Jeżowska i Dariusz Staśkiewicz tworzyli udany związek przez 21 lat. Teraz wokalistka przekazała przykrą wiadomość — mężczyzna zmarł. — Takim cię zapamiętam... — wspomina w emocjonalnym poście.

Majka Jeżowska, ikona polskiej muzyki, jakiś czas temu zadebiutowała w programie "Taniec z gwiazdami", wzbudzając ogromne emocje. Niestety gwieździe nie przyszło długo cieszyć się z tego powodu. W nocy artystka przekazała za pośrednictwem swojego profilu na Facebooku, że zmarł jej partner, Darek Żuk, z którym spędziła 21 lat.

Sprawdź: Księżna Kate wraca do obowiązków. Ma za sobą pierwsze oficjalne spotkanie

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Majka Jeżowska poznała Dariusza Staśkiewicza podczas rejsu. W tamtym okresie była żoną Toma Logana i zajmowała się wychowywaniem syna. Po 10 latach spotkali się jednak ponownie. Wtedy piosenkarka zrozumiała, że Dariusz jest mężczyzną, o którym zawsze marzyła i zakończyła swoje 12-letnie małżeństwo z Tomem.

Związek z Dariuszem Staśkiewiczem trwał 21 lat. Para rozstała się w 2016 roku. Poza uczuciami, które ich łączyły, współpracowali również zawodowo – Dariusz pełnił rolę jej menadżera. Razem założyli również wytwórnię fonograficzną Ja-Majka Music.

On, pracowity i ambitny, odnalazł się w moim świecie szybko. Założyliśmy firmę fonograficzną Ja-Majka Music, wydawaliśmy moje płyty. Pierwsza z nich, "Kolorowe dzieci", zdobyła status Platynowej Płyty. Następne pokrywały się złotem. Wierzyłam, że budujemy swoje "imperium", wspólną przyszłość. Weźmiemy ślub, będziemy mieć dziecko, będziemy się rozwijać, tak jak ustalaliśmy wcześniej. Nic z tego nie wyszło. Najpierw nie mieliśmy na ślub czasu, rzuciliśmy się w wir pracy – grałam ponad 300 koncertów rocznie - mówiła w rozmowie z "Vivą!"

Zobacz także: Pierwsi uczestnicy "ŚOPW" już po ślubie! Internauci wydali werdykt. Taką wróżą im przyszłość

Na pewnym etapie związku Majka Jeżowska zapragnęła ślubu: "Byliśmy wtedy już 10 lat razem i zdałam sobie sprawę, że powinniśmy zrobić krok naprzód. Tato zmarł siedem lat wcześniej, odeszła mama. Mój syn Wojtek wyprowadził się z domu. Wpadłam w przygnębienie. I wtedy zaczęłam mówić o ślubie" - wyjaśniła.

Potrzebowałam jakiegoś pozytywnego zdarzenia w naszym życiu, wsparcia partnera. Gdybyśmy wtedy ustalili datę, zajęłabym się przygotowaniami i zaczęlibyśmy nowy rozdział. Usłyszałam wtedy: "To nie jest dobry moment". "Dlaczego?". "Nie wiem…".

W nocy, 18 września, Majka Jeżowska opublikowała krótki wpis na swoim profilu na Facebooku. Artystka pożegnała Dariusza w emocjonalnych słowach:

Dzisiaj odszedł od nas Darek… czyli Żuk. Był moim partnerem życiowym przez 21 lat, moją wielką miłością i przyjacielem i chociaż rozstaliśmy się prawie 10 lat temu, moje serce dzisiaj pęka z bólu. Takim cię zapamiętam…