Maja Hyży pochwaliła się ślubnymi planami. Już wybrała suknię. Zdradziła nam jaką
Maja Hyży zyskała popularność 8 lat temu, gdy wzięła udział w programie X-Factor. Co prawda nie wygrała show, ale i tak osiągnęła rozgłos, jakiego może pozazdrościć jej większość uczestników. W krótkim czasie po zakończeniu widowiska wydała debiutancki album W chmurach. Nie osiągnął on jednak większego sukcesu sprzedażowego. Mimo braku zainteresowania ze strony rozgłośni radiowych wokalistka walczyła o swoje.
08.11.2021 | aktual.: 08.11.2021 16:00
Maja ma na swoim koncie udział w konkursie Premier w Opolu, starcie w eliminacjach na Eurowizję 2018 i występy na kilku znaczących festiwalach. Już wkrótce opublikuje świąteczny utwór Lulajże, nad którym czuwa były menadżer Edyty Górniak. Kolorową prasę interesuje jednak nie tyle jej twórczość, ile życie prywatne. Hyży była w przeszłości żoną Grzegorza Hyżego, z którym ma dwóch synów. Para już dawno jest po rozwodzie i od lat układa swoje życie na nowo u boku nowych partnerów.
Grzegorz związał się z Agnieszką Popielewicz, z którą oczekuje narodzin dziecka, a Maja poznała Konrada – sąsiada z osiedla, z którym poznała się, wymieniając kurtuazyjne "dzień dobry". Para jest już po zaręczynach, a od ponad roku spełnia się w roli rodziców.
Maja Hyży o ślubie
Ostatnio zrobiło się głośno o ślubie Mai Hyży. Reporterka Jastrząb Post, Karolina Motylewska, zapytała wokalistkę, jakie są jej plany w tej kwestii. Kiedy możemy spodziewać się zdjęć z uroczystości?
Jeżeli chodzi o ślub, to jeszcze nie planujemy. Temat jest na tapecie, ale nie czujemy żadnej presji. Wszystko przyjdzie w swoim czasie.
Jak wyglądały jej zaręczyny?
Może kiedyś wam pokażę – odpowiedziała.
Maja uchyliła rąbka tajemnicy jeśli chodzi o suknię ślubną. Nie ukrywa, że ma chrapkę na kilka kreacji:
Zdecydowanie będzie boho. Nie wiem czy będzie jedna, bo mam wiele propozycji w głowie i projektów, więc zobaczymy.
Jak reaguje na nieprawdziwe newsy na swój temat?
Ja już się nauczyłam z tym żyć. Program muzyczny nauczył mnie tego, żeby nie czytać. Ja jestem autentyczna, jestem prawdziwa. Na moim kanale jestem sobą. A jeżeli ludzie wierzą w te wszystkie artykuły na mój temat, no to cóż. Trzeba pisać, trzeba gadać. Najważniejsze, że mówią.
Trzymamy kciuki za szczęście Mai.
