Maja Hyży rozczuliła zdjęciem z córeczką. Padły pytania o synów. Już wiadomo, dlaczego ich nie pokazuje
Maja Hyży przez kilka miesięcy ukrywała, że jest w ciąży. Publikowała zdjęcia, na których pozowała w luźnych ubraniach, kadrowała je tak, by nie było widać brzucha. O tym, że spodziewa się narodzin maleństwa, którego ojcem jest jej partner Konrad, poinformowała w kwietniu w rozmowie z Galą. Poinformowała, że jest bardzo szczęśliwa:
Od ośmiu lat jestem mamą cudownych bliźniaków, ale od początku czułam, że moje zasoby macierzyństwa są znacznie większe i czułam potrzebę posiadania jeszcze jednego dziecka – powiedziała Hyży.
Od tego momentu minęło kilka miesięcy, a córeczka Hyży pojawiła się na świecie. Urodziła się w piątek, 10 lipca. Maja i jej partner zostali sfotografowani w momencie, jak opuszczają szpital. Dumni rodzice uśmiechali się do czekających na nich paparazzi, a ich maleństwo odpoczywało w kwiecistym nosidełku.
Antosia ma już tydzień. Maja Hyży pokazała nowe zdjęcie
Córka Mai Hyży właśnie skończyła tydzień, czym dumna mama pochwaliła się w sieci. Opublikowała zdjęcie, na którym trzyma dziewczynkę w ramionach. Piosenkarka ubrana w czerwoną sukienkę, uśmiecha się do zdjęcia. Widać, że macierzyństwo sprawia jej mnóstwo radości. W opisie nie szczędzi komplementów pod adresem maleństwa:
Taki mały człowiek a tyle miłości. Czujemy się bardzo dobrze. Antosia śpi i je, śpi i je itd. Ja ogarniam moje hormony i silną potrzebę jedzenia non stop czegoś słodkiego. Ale co najważniejsze, jestem najszczęśliwszą matką i Kobietą na ziemi. Nie zapominajcie o sobie w tym czasie, pamiętajcie, że też jesteście ważne.
Internauci są zachwyceni zdjęciem, czego dowodem są komentarze, które pojawiają się pod fotografią:
- Wspaniały widok. Wszystkiego dobrego dla Was, cieszcie się sobą.
- Gratulacje dzielna mamo!! Robisz dobrą robotę.
- Cudowności. Jakbym moja Haneczkę maleńką widziała. Ten widok rozczulał mnie za każdym razem kiedy trzymałam cały świat w swoich ramionach.
Wśród wpisów znalazły się też pytania o to, dlaczego Maja nie pokazuje swoich synów. Zanim piosenkarka zdążyła zareagować, jedna z obserwujących jej profil napisała:
Może po prostu ich tata się nie zgadza na pokazywanie, upublicznianie zdjęć?
O tym, że ma racje, świadczyć może reakcja artystki
Odpowiedź w punkt. Dziękuję za pomoc.
Komentarz Mai rozwiewa wszelkie wątpliwości.
