![Tak mieszka Barbara Bursztynowicz. Drewniana rezydencja imponuje rozmiarami [ZDJĘCIA]](https://v.wpimg.pl/NTUwNzg3YTU0FThJSEhsIHdNbBMOEWJ2IFV0WEgAf2AtRnlMSFUnODAFKwoIHSkmIAcvDRcdPjh6Fj4TSEV_ezEePQoLUjd7MBosHwMceDE3Qi9KVVVjZDQWeVdTVSxheE8rQ1EeLTZsE3tPVwR2YzBPbAc)
Nic dziwnego, że Antek Królikowski wciąż obejmował Julię Wieniawę! W tej złotej stylizacji wyglądała jak grecka bogini!
Wiosna to czas gdy stolica wybudza się ze snu i zaczyna tętnić życiem. Zaczyna się niewinnie, od telewizyjnych ramówek, ale z tygodnia na tydzień zaczyna się robić coraz bardziej energicznie, coraz tłoczniej. Projektanci opuszczają swoje atelier, gwiazdy wieczorami bawią się na wystawnych przyjęciach i premierach, a wszystko nabiera nowego smaku. Nic więc dziwnego, że to właśnie wiosną odbywają się pokazy mody przygotowywane specjalnie dla marki produkującej lody. Tu dopiero roi się od wielkich nazwisk!
Julia Wieniawa Magnum
Na czerwonym dywanie podczas pokazu Dawida Wolińskiego nie mogło oczywiście zabraknąć Julii Wieniawy i Antka Królikowskiego - najpopularniejszej pary młodego pokolenia show-biznesu, która od miesięcy ustala zupełnie nowe zasady. Na pierwszy rzut oka widać, że są w sobie zakochani na zabój. Antek nie spuszczał z Julii wzroku nawet na sekundę, ale szczerze mówiąc nie było to trudne, bo lśniła najjaśniej w całej okolicy.
To wszystko zasługa jej oryginalnej urody, obłędnej fryzury i oczywiście hipnotyzującej kreacji projektu Paprocki&Brzozowski. Wieniawa poszła na całość i postawiła na złoto, które dla jednych jest zgubą, dla drugich błogosławieństwem. Nie trudno odgadnąć w której grupie znalazła się ukochana Królikowskiego, wystarczy spojrzeć na te nogi!
Kreacja podkreśliła wszystko to, z czego Julia powinna być dumna. Wyeksponowała zgrabne uda, zarysowała wcięcie w talii, uwydatniła biust i była doskonałym wyborem dla wyjątkowo proporcjonalnej sylwetki aktorki. Przykuwała wzrok, ale nie odciągała go od twarzy muśniętej rozświetlającym makijażem. Do swojego looku Wieniawa dobrała torebkę w odcieniu starego złota i złote sandałki na szpilce. Włosy okiełznane ręką fryzjera w spektakularne upięcie były ryzykownym wyborem, ale kilka pasm zalotnie puszczonych luzem złagodziło efekt końcowy i nadało mu dziewczęcej frywolności.
"I wtedy wchodzi ona, cała na złoto" chciałoby się powiedzieć. Coś niesamowitego!
