Magdalena Ogórek nie wytrzymała na wizji. Padły mocne słowa
Magdalena Ogórek zdobyła rozpoznawalność kilka lat temu, gdy z ramienia SLD ubiegała się o fotel prezydenta. Nie osiągnęła wysokiego wyniku, szybko okazało się też, że z poglądami partii, którą reprezentowała, wcale nie jest jej po drodze. Zrezygnowała z polityki i zajęła się dziennikarstwem, dołączając do ekipy TVP, a także Polskiego Radia.
Ile zarabia Ogórek za wypełnianie swoich służbowych obowiązków? Chociaż sama zainteresowana na ten temat wypowiadać się nie chce, wicemarszałek Senatu, Bogdan Borusewicz, zasugerował, że na konto dziennikarki wpływa 600 tysięcy złotych rocznie. Dziennikarka nie pozostała mu dłużna i na Twitterze napisał, że tak wysokie pensje mogłyby wrócić dopiero, gdyby rządził Rafał Trzaskowski:
Magdalena Ogórek na antenie TVP komentuje słowa Ryszarda Terleckiego
Magdalena Ogórek w Telewizji Polskiej prowadzi program W tyle wizji. Na antenie odniesiono się do wypowiedzi Ryszarda Terleckiego. Przypomnijmy, że podczas wtorkowego posiedzenia sejmu powiedział, że znak błyskawicy, który na maseczkach i koszulkach mieli niektórzy politycy opozycji nawiązuje do logo Hitlerjugend i SS:
Magdalena, zapowiadając wideo, w którym wzięto pod lupę logo błyskawicy, nie wytrzymała. Powiedziała:
Po jej wypowiedzi wyemitowano materiał, w którym nie tylko wyświetlono wypowiedź marszałka, ale także pokazano, gdzie jeszcze wykorzystano symbol wykorzystany przez Strajk Kobiet. Wyemitowano m.in. logo Poczty Polskiej, Jednostki Wojskowej Grom, a także Grup Szturmowych Szarych Szeregów.
Chociaż Ogórek próbowała bronić Terleckiego, jej słowa obiły się szerokim echem w mediach społecznościowych.
