Magda z "Big Brothera" zrobiła coming out! Do homoseksualnych przygód przyznał się także inny uczestnik!
Big Brother wielkimi krokami zbliża się do finału. Uczestnicy, którzy od wielu tygodni są zamknięci w domu Wielkiego Brata, 16 czerwca będą mogli wrócić do swoich najbliższych. Zanim to jednak nastąpi, producenci dbają o to, by emocji było co niemiara.
Tych z pewnością nie brakuje podczas tygodnia szpiegowskiego, w którym uczestnicy mierzą się z zadaniami, w trakcie których nie mogą wierzyć nikomu, nawet Wielkiemu Bratu. To właśnie wtedy ujawniono nieznane dotąd fakty z życia mieszkańców Big Brothera. W tym m.in. to, że Magdalena Wójcik była kiedyś w związku z osobą tej samej płci.
Według akt, które poznali mieszkańcy, Magda miała dwie partnerki seksualne i czterech partnerów. Jej życiową tragedią ma być to, że zawsze zakochuje się w gejach. Wójcik potwierdziła jedynie fakt, że kiedy miała 19 lat przez miesiąc była w związku z drugą kobietą. Przyznała jednak, że zdarzyło się to tylko ten jeden raz, a później związała się na 6 lat z mężczyzną. Dodała też, że jej był chłopak był troszkę zniewieściały. Czasami stosował podkład na twarz i nie miał pojęcia o piłce nożnej. Zamiast meczy chętnie oglądał programy o życiu sióstr Kardashian-Jenner.
Podczas rozmowy do homoseksualnego wątku w swoim życiu przyznał się także Bartek Boruc. Faworyt publiczności wyznał, że w okresie buntu zdarzyło się mu całować z mężczyzną.
Dodajmy, że Wójcik to nie pierwsza uczestniczka, która w programie wypowiedziała się na temat swojej orientacji. Znacznie wcześniej zrobił to Łukasz Darłak, który przyznał, że jest "biseksualny, ale w stronę gej".
