Maciej Stuhr na kajakach z synkiem. Tadzio wyrósł na uroczego chłopca
Maciej Stuhr czas kwarantanny spędził w domowym zaciszu wraz ze swoją żoną Kasią i synkiem Tadeuszem. Chłopiec pojawił się na świecie w 2016 roku i od razu stał się oczkiem w głowie swojego taty. Na Instagramie aktora możemy zobaczyć wiele uroczych zdjęć z małym Tadziem w roli głównej. Internauci od samego początku mogą podglądać, jak zmieniał się chłopiec. Widać, że Maciek jest niezwykle zaangażowanym rodzicem i ma świetny kontakt ze swoim trzylatkiem.
29.05.2020 | aktual.: 29.05.2020 15:52
Dowodem na niezwykłą radość, jaką sprawia mu ojcostwo, może być też książka, którą artysta wydał 2 lata temu. Jest to zbiór felietonów publikowanych w miesięczniku Zwierciadło, gdzie Stuhr opowiada o swoich przygotowaniach do ojcostwa. Cała historia zaczyna się tuż przed narodzinami chłopca, a kończy w dniu jego drugich urodzin. Tata Tadzika potwierdza nie tylko ogromną radość z rodzicielstwa, ale także talent literacki autora. Publikacja idealnie oddaje rzeczywistość świeżo upieczonego taty. Znajdziemy w niej chwile wzruszeń, ale nie zabraknie też dużej dozy dobrego humoru.
Maciej Stuhr pokazał syna. Jak wygląda?
Maciej posiada już 20-letnią córkę Matyldę ze swojego pierwszego małżeństwa. Pojawienie się na świecie Tadeusza wywróciło świat aktora do góry nogami i musiał przypomnieć sobie, jak to jest znowu zajmować się takim maluchem. W swojej najważniejszej życiowej roli Stuhr odnajduje się świetnie, a razem z synem zdecydowanie znaleźli wspólny język.
Aktualnie zainteresowania 3-latka skupiają się wokół przyrody, a w poznawaniu świata może liczyć na pomocną dłoń taty.
Po trzech miesiącach pływania w stawiku na wsi i gapienia się na żaby, chwila miłej odmiany: oglądamy film przyrodniczy o żabach... szkoda tylko, że telefon się utopił.... kontynuujemy na kanapie z komputera.
Zabawny opis do zdjęć niezwykle spodobał się internautom, którzy w komentarzach żartują razem z aktorem.
- Znaczy gondolżabierzy.
- Tak... Gondolożabierstwo.
- Gondol Jerzy znad Wisły.
- Gapienie się na żaby to bardzo ważny etap dzieciństwa – czytamy w komentarzach.
Maciej Stuhr zdecydowanie wie, jak zapewnić synowi pełny pakiet ulubionych atrakcji.
