Maciej Orłoś dostał propozycję udziału w "Tańcu z gwiazdami". Stawka, jaką zaproponowano mu za odcinek, zwala z nóg. Mało kto zrezygnowałby z takich pieniędzy
Maciej Orłoś rozpoczął swoją karierę w mediach ponad trzy dekady temu. To właśnie wtedy zaczął prowadzić Teleexpress. Dziennikarz wykazywał się niezwykłym profesjonalizmem i charyzmą. Z czasem postawił wszystko na jedną kartę i zadecydował o odejściu z Telewizji Polskiej. Nie zakończył jednak pracy w zawodzie. Przeniósł się do internetu, gdzie otworzył swój kanał w serwisie YouTube. Usłyszeć go można także w radiu Nowy Świat, gdzie prowadzi audycję.
Życiem Orłosia w ostatnim czasie zaczęło interesować się wielu. Wszystko to za sprawą tego, że związał się z Pauliną Koziejowską, która jest od niego młodsza o 23 lata. Kobieta jakiś czas temu opowiedziała ze szczegółami o początkach ich romansu. W rozmowie z reporterką Jastrząb Post wyjawiła, jak na siebie wpadli, a także skomentowała falę hejtu, która się na nich wylała. Więcej na ten temat znajdziecie tutaj.
Maciej Orłoś w Tańcu z gwiazdami? Padła stawka za odcinek
61-latek nie może narzekać na brak zajęć w swoim życiu. Umiejętnie godzi pracę zawodową ze sprawami uczuciowymi. Okazuje się, że na to drugie już niebawem może mieć dużo mniej czasu. Największe produkcje biją się teraz o Orłosia i składają mu coraz to kolejne propozycje.
Tym razem, jak udało się ustalić Super Expressowi, otrzymał ofertę nie do odrzucenia. Mianowicie producenci Tańca z gwiazdami zaproponowali mu udział w kolejnej edycji hitu Polsatu. To jednak nie pierwszy raz, kiedy dostał propozycję od stacji. Dotąd odmawiał, o czym informował jakiś czas temu w rozmowie z portalem Plejada:
Proponowano mi udział w "Tańcu z gwiazdami" i to nie raz, ale to nie dla mnie. Nie ma chyba takich pieniędzy, które by mnie do tego przekonały.
Okazuje się, że tym razem produkcja postanowiła skusić dziennikarza naprawdę wysoką kwotą, która niejedną osobę zwali z nóg:
Zaproponowali Maćkowi 13 tys. zł za odcinek - zdradziła informatorka Super Expressu.
Trzeba przyznać, że mało kto zrezygnowałby z takich pieniędzy. Jeśli radziłby sobie na parkiecie dobrze, to uzbierałby naprawdę pokaźną sumę. Jakie są szanse, że przyjmie ofertę?
Cały czas się zastanawia. Średnio jest to dla niego opłacalne, bowiem ma dużo innych zobowiązań, z których musiałaby zrezygnować - podał Super Express.
Chcielibyście zobaczyć Macieja Orłosia w Tańcu z gwiazdami?
