Zwycięzcy "Love Island 3" nie chcą ze sobą zamieszkać. Zdradzili swoje obawy [WIDEO]

Finał trzeciej edycji Love Island zakończył się zwycięstwem 26-letniej Caroline Juchniewicz i rok starszego Mateusza Zacharczuka. Para zdobyła największą sympatię widzów, którzy jednogłośnie przyznali jej pierwsze miejsce. Oprócz miłości duet otrzymał 100 tysięcy złotych, które wyda m.in. na podróż po Polsce. O swoich wielkich planach opowiedzieli w rozmowie z Jastrząb Post – więcej tutaj.

Carolina i Mateusz z Love Island 3

Paulina Pucuła

22 kwietnia 2021, 11:20

Chociaż miłość Caroline i Mateusza kwitnie, para na razie nie zdecydowała się zamieszkać pod jednym dachem. Zwycięzcy randkowego show uważają, że są ze sobą za krótko, by decydować się na tak przełomowy krok. Ich uczucie kwitnie i zapewne kwestią czasu jest, aż zdecydują się wprowadzić do wspólnego mieszkania.

Zakochani o swojej decyzji opowiedzieli podczas live czatu na Instagramie Jastrząb Post. Caroline, która od lat mieszka w Kanadzie, nie ukrywa, że przeprowadzka do Polski jest dla niej dużym wyzwaniem:

To jest duży krok. Duża decyzja. Prawie że mieszkaliśmy razem w programie. Inaczej jest w życiu codziennym. Znamy się 2 miesiące, a dla mnie to jest obcy kraj i duży krok. Jak to ma się zdarzyć, to zdarzy się w przyszłości.

Mateusz Zacharczuk również uważa, że jest zdecydowanie za wcześnie na podejmowanie tak odważnych decyzji:

Jest trochę na to za wcześnie. Mało osób mieszka razem po dwóch miesiącach znajomości. Jeszcze sobie dajemy trochę czasu, ale myślę, że w przyszłości tak się stanie i zobaczymy. Zobaczymy też jak będzie po wakacjach. Nie jesteśmy jakoś tak przywiązani do Polski, bo ja też dążę do tego, żeby pracować zdalnie wydając kursy. Zobaczymy, jak to będzie.

Cała rozmowa poniżej.

Obrazek — Love Island 4: Caroline i Mateusz

love island