Leonardo DiCaprio uciekł samolotem z płonącego Los Angeles. Internauci wytknęli mu hipokryzję

Leonardo DiCaprio od lat angażuje się w działania proekologiczne, wykorzystując swoją popularność, by promować ochronę środowiska. Ostatnio aktor nawiązał współpracę z firmą LoveTheWild. Ich celem jest ochrona mórz i oceanów przed nadmierną eksploatacją poprzez produkcję zrównoważonych mrożonek z owoców morza. Teraz jednak jego wizerunek jako wojującego ekologa został mocno nadszarpnięty.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

CZYTAJ TAKŻE: Sandra Kubicka dała kosza Leonardo DiCaprio! Walczył o nią jak lew. Co poszło nie tak?

Dzięki różnorodnym projektom aktorskim i ekologicznym, Leonardo DiCaprio stara się inspirować globalną społeczność do ochrony naszej planety.

DiCaprio zdecydował się także na zakup elektrycznego Fiata 500 3+1, co ma promować bardziej ekologiczne środki transportu. Jako ambasador marki, aktor podkreśla znaczenie elektrycznych pojazdów w walce z emisją spalin i zmianami klimatycznymi.

Aktor angażuje się również na scenie międzynarodowej. Przykładem jest jego udział w inicjatywach mających na celu ochronę amazońskich lasów. Choć niekiedy spotyka się z krytyką, jak w przypadku fałszywych oskarżeń o finansowanie pożarów w Amazonii, DiCaprio nie zaprzestaje swojego zaangażowania w ważne kwestie klimatyczne.

CZYTAJ TAKŻE: Leonardo DiCaprio podpadł Katy Perry. Zaczął jątrzyć w jej idealnym związku z Orlando Bloomem

W Los Angeles szaleją pożary, a ogień nie odpuszcza nikomu. Płoną rezydencje gwiazd, a z niektórych z nich pozostały tylko zgliszcza. Nic zatem dziwnego, że także sławy uciekają przed okrutnym żywiołem.

Także Leonardo DiCaprio opuścił Los Angeles i nie byłoby w tym nic niewłaściwego, gdyby nie wybrał środka transportu, który "nieco" kłóci się z jego wizerunkiem zaangażowanego w walkę o klimat ekologa. Aktor porzucił bowiem myśl o ucieczce w elektrycznym aucie i wraz z partnerką Vittorią Ceretti, ojcem George'em i macochą Peggy Ann Farrar, wybrał... prywatny odrzutowiec, którym dostał się do Meksyku. To nie umknęło internetowej społeczności, która wyraża swoje oburzenie na przykład na platformie X.

• Pierwszej wody hipokryta.
• Oto wojownik o klimat.
• A co ze zmianami klimatycznymi?
• Wyobraźcie sobie takie życie. Płonie jeden dom za miliony dolarów, więc lecicie prywatnym odrzutowcem do miasta, gdzie stoi wasz drugi dom za miliony dolarów - cytuje internautów "The New Zeland Herald"

CZYTAJ TAKŻE: Kate Winslet o relacji z Leonardio DiCaprio. Ujawniła pikantne sekrety z planu "Titanica". Aż się zawstydziła