Lara Gessler pierwszy ślub z Piotrem Szelągiem wzięła kilka dni przed porodem. Wyjaśniła, dlaczego: "To był ślub dla rządu polskiego"
Lara Gessler już kilka lat temu znalazła swoje miejsce w show-biznesie. Córka Magdy Gessler zdobyła ogromną popularność, pojawiając się w programie Ameryka Express. W show wzięła udział z Piotrem Sałatą i ukończyli je na 6. miejscu. Miała ona też swój własny cykl w Dzień Dobry TVN, gdzie pokazywała pomysły na ciekawe śniadania. Chociaż studiowała socjologię, to ostatecznie miłość do kuchni wygrała i postanowiła zostać cukiernikiem. Pomaga w prowadzeniu rodzinnych restauracji, ale ma także swój własny lokal.
05.03.2022 | aktual.: 05.03.2022 16:10
Od ponad roku pracę łączy też z opieką nad córeczką. O tym, że spodziewa się dziecka, Lara poinformowała, gdy jej brzuszek był już widoczny. Aż do momentu rozwiązania wrzucała do sieci kolejne zdjęcia, na których można było zobaczyć, jak zmienia się jej ciało. Tuż po tym, jak córeczka przyszła na świat wrzuciła do sieci pierwszy rodzinny kadr, na którym pozowała z Piotrem Szelągiem. Para zaledwie kilka dni przed narodzinami dziewczynki wzięła ślub.
Lara Gessler tłumaczy, dlaczego wzięła ślub będąc w ciąży
Lara Gessler ma już za sobą jeden rozwód. Jej pierwszym mężem był Paweł Rucz, a małżeństwo przetrwało zaledwie 1,5 roku. Po raz kolejny zdecydowała się wyjść za mąż za Piotra Szeląga. Pierwszy ślub zakochani wzięli tuż przed narodzinami córeczki. Była to niezwykle skromna uroczystość bez udziału najbliższej rodziny. Pod koniec minionego roku Lara i Piotr po raz kolejny postanowili powiedzieć sobie tak. Tym razem zrobili to już z wielką pompą. Zaprosili znajomych i rodzinę do Zakopanego i tam wspólnie celebrowali ten ważny moment przez kilka dni.
Pierwszy ślub zorganizowali bardzo spontanicznie, ale Larze zależało, żeby zdążyć przed narodzinami córeczki. Zabrali ze sobą tylko świadków i Tadeusza Mullera, który zrobił kilka pamiątkowych zdjęć. O tym, jak to wyglądało opowiedziała w programie Izabeli Janachowskiej.
Może ze względu na to, że już byłam wcześniej żoną i chciałam, żeby wszystko tak było klarownie odcięte. Cieszę się, że zdążyliśmy. To było totalnie szalone, ale wiedzieliśmy, że to nie jest ten właściwy ślub. To był ślub dla rządu polskiego, a nie za bardzo dla nas. Jako świadków wzięliśmy ludzi, których zawsze mamy przy sobie - to była moja menedżerka, a świadkiem Piotra był jego partner z kancelarii.Udało się jeszcze wziąć mojego brata, który porobił nam jakieś zdjęcia. Było to zabawne, szalone, wzruszające, ale wiedzieliśmy, że jeszcze będzie taki ślub, jaki nam się marzy. Wiedziałam, że chcę, żeby to była trzydniowa impreza - wyjaśniła.
Drugi ślub była naprawdę pięknym wydarzeniem, a Lara chętnie podzieliła się w sieci fotkami z tego dnia. W rozmowie z Izą zdradziła także, że tak bardzo podobała im się ta impreza, że myślą o tym, aby w podobny sposób celebrować każdą z rocznic. Poniżej możecie wysłuchać całej rozmowy Lary i Izy.
