Kuba Wojewódzki pokazał suknię ślubną. W końcu się ustatkuje? "Trzeba zadbać o własną przyszłość"
Kuba Wojewódzki nigdy nie stronił od towarzystwa kobiet, ale ciężko nazwać go ustatkowanym mężczyzną pragnącym żony i gromadki dzieci. Do tej pory "król TVN" z dystansem odnosił się do pytań o założenie rodziny. Jednak na jednym z najnowszych zdjęć możemy oglądać go trzymającego ślubną suknię. Fani niemal natychmiast zareagowali i pojawiły się słowa o małżeństwie z Anną Markowską. Czy słusznie?
Kuba Wojewódzki pokazał suknię ślubną. Gwiazdor TVN planuje ślub z Anną Markowską?
Na swoim profilu na Facebooku Kuba Wojewódzki opublikował zdjęcie, które dla wielu jego fanów mogło być szokiem. Dziennikarz uśmiechnięty prezentuje internautom białą ślubną suknię.
Przychodzi czas kiedy trzeba zadbać o własną przyszłość — zapowiedział.
Z pewnością wielu fanów myślało, że gwiazdor TVN zmienił zdanie i postanowił związać się węzłem małżeńskim z Anną Markowską. Plotki o zaręczynach pary pojawiły się pod koniec 2022 roku. Po raz kolejny jednak okazało się, że to tylko przewrotny żart Kuby. Szybko wyjaśniło się, że "inwestycja w przyszłość" była związana ze współpracą reklamową, jaką nawiązał Wojewódzki. Fani jednak nie odpuszczali i w komentarzach wręcz namawiali 60-latka do ożenku.
Kuba Wojewódzki na zdjęciu z suknią ślubną. Fani namawiają go na ślub
Pod postem, w którym Kuba Wojewódzki pokazuje ślubną suknię, pojawiły się liczne komentarze internautów. Część z nich oczywiście nawiązała do ewentualnego ślubu kontrowersyjnego dziennikarza. Pojawiły się nawet opinie, że nie ma na co czekać.
Gdzie ona jest? Ubieraj no ją w tę kieckę i zaciągaj przed ołtarz! Niech cała Polska ma przez kolejny rok o czym mówić! Ale by był hit! (...) "Już mi niosą suknie z welonem….”. Nie oglądaj sukni przed ślubem, bo podobno przynosi pecha (...) Złota jest Anka — czytamy.
To nie pierwszy raz kiedy Kuba wykorzystuje zamieszanie wokół swojego życia uczuciowego i robi sobie podobne żarty. Kilka dni temu, przy okazji innego sponsorowanego postu, proponował osobom pytającym go o ślub "coś na ochłodzenie".
