Księżna Kate z wizytą w szpitalu. Chory chłopiec zrobił jej zdjęcie, które w mig obiegło internet
Księżna Kate, w ramach swoich królewskich obowiązków, od lat angażuje się w różnego rodzaju wydarzenia charytatywne, warsztaty i spotkania z dziećmi. Sprawuje również patronat nad projektami, które są jej szczególnie bliskie. Ostatnio zapoczątkowała w Wielkiej Brytanii ogólnokrajową dyskusję dotyczącą wczesnego dzieciństwa. W tym celu udała się na spotkanie do jednego ze szpitali w Londynie.
28.01.2020 | aktual.: 28.01.2020 23:48
Tym razem księżna Kate udała się z wizytą do młodocianych pacjentów Evelina London, któremu patronuje od 2018 roku, aby wziąć udział w warsztatach twórczych. Wygląda na to, że sympatia Kate do dzieci została odwzajemniona. Jeden z chłopców zrobił księżnej wyjątkowe zdjęcie. Urocza fotografia w błyskawicznym tempie obiegła brytyjskie serwisy informacyjne.
Księżna Kate z prezentem dla księżniczki Charlotte
Dziesięcioletni Luke Wheeler-Waddison, który cierpi na wadę serca, zrobił księżnej przepiękne zdjęcie za pomocą aparatu Polaroid. Ujęcie pokazuje promienną Kate, trzymającą w dłoni wieniec wykonany z… wyrzuconych tkanin. To prezent od Luke'a i jego siostry Savannah, którzy na co dzień własnoręcznie tworzą takie cuda. W ten sposób popierają ruch zero waste, a pieniądze ze sprzedaży przekazują na szczytne cele.
Przed zrobieniem zdjęcia, Kate powiedziała, że postawi różowy wianek w pokoju swojej córki, księżniczki Charlotte. Podobno spodobał się jej tak bardzo, że nie rozstawała się z nim nawet przez chwilę, choć mogła przekazać go jednej z towarzyszących jej asystentek.
Po wykonaniu fotografii, Luke zdradził, co z nią zrobi:
Zabiorę zdjęcie do domu i zatrzymam na zawsze. Naprawdę chcieliśmy podziękować księżnej za przybycie i spędzenie czasu tutaj. Myślę, że była naprawdę wzruszona. Powiedziałem jej, że mam urodziny w ten sam dzień, co jej syn George, a moja siostra ma cztery lata, tak jak Charlotte. Księżna powiedziała, że Charlotte chciałaby mieć różowy wieniec w swoim pokoju. Byłoby niesamowicie, gdyby go tam postawiła.
Warsztaty odbyły się w ramach programu prowadzonego przez National Portrait Gallery, nad którym żona księcia Williama sprawuje patronat od 2012 roku.
Na spotkaniu z małymi pacjentami księżna miała na sobie tweedową garsonkę od Dolce&Gabbana.
