Książę chytrusek. William mógł spełnić wielkie marzenie George'a. Wolał zaoszczędzić
Książę William jest bardzo oddanym ojcem. Mimo natłoku królewskich obowiązków, związanych przede wszystkim z faktem, że w przyszłości odziedziczy tron Wielkiej Brytanii, następca tronu zawsze stawia trójkę swoich dzieci na pierwszym miejscu i znajduje dla nich czas nawet w najbardziej napiętych miesiącach w roku. Niedawno wyjawił, że on i jego pocieszne maluchy mają wieczorną tradycję. Zawsze czytają jedną i tę samą opowieść. Jaką?
23.09.2018 09:00
Chodzi o prawdziwą klasykę. Według księcia Williama, księżniczka Charlotte i książę George uwielbiają Dziecko Grufołaka. To jedna z najpopularniejszych brytyjskich książek dla dzieci, a sprawa wydała się podczas spotkania, do którego doszło w miniony poniedziałek. Ojciec trójki maluchów miał bowiem okazję spotkać się z autorką ulubionej książki jego dzieci, Julie Donaldson oraz ilustratorem, Axelem Schefflerem.
Pisarka i jej partner wzięli udział w Tusk Rhino Trail i ozdobili jednego z 21 nosorożców swoimi rysunkami z książki, w ramach akcji mającej na celu zwiększanie świadomości dotyczącej zagrożenia wyginięcia gatunku. Książę William wyznał, że uwielbia ich dzieło – na nosorożcu można bowiem znaleźć bohaterów ukochanej książki jego dzieci.
Wiem kim jesteście. W naszym domu Dziecko Grufołaka jest prawdziwym hitem – wyjawił rozbawiony książę i dodał, że wykonanego przez nich nosorożca widać z okien pałacu Kensington: – Jestem nim absolutnie oczarowany. Na pierwszy rzut oka widać, że to wasze dzieło. Te oczy zdradzają wszystko. Myślę, że oczy zawsze was zdradzają – powiedział książę Cambridge.
Okazało się również, że nosorożec bardzo przypadł do gustu jego najstarszemu synowi. Niewiele brakowało, a William mógłby spełnić marzenie chłopca, czego jednak nie zrobił:
Dobrze, że George nie wie, że jest na sprzedaż, inaczej mógłby chcieć go dostać – wyznał William.
Znacie tę bajkę?
