Książę William już się nie patyczkuje. PUBLICZNIE upomniał Meghan i uchronił ją od wpadki
10 września Brytyjczycy przecierali ozy ze zdumienia, kiedy zobaczyli, że po wielu miesiącach po raz pierwszy William i Harry z żonami pojawili się publicznie. Fani rodziny królewskiej natychmiast zaczęli spekulować, że śmierć Elżbiety II spowodowała, że niesnaski poszły w niepamięć i bracia odbudują więź,
Oczy wszystkich były też oczywiście zwrócone na Meghan. Uwaga skupiła się na zachowaniu Amerykanki. Żona księcia poszła w ślady Cambridge'ów i witała się ze zgromadzonymi, podawała im rękę, głaskała. W pewnej chwili poszła o krok dalej i przytuliła młodą kobietę, która, jak udało się ustalić Faktowi, jest Polką.
Czekaliśmy, aż przyjdzie, a kiedy się pojawiła obok mnie, zapytała, jak mam na imię, jak minął mi dzień i jak długo tu stałam. Zapytałam, czy mogłabym ją przytulić i się zgodziła. To był niesamowity moment, do teraz się trzęsę. Nie mogę wytłumaczyć, jakie to było uczucie. Było to po prostu miłe. Po prostu chciałam ją przytulić. Podziwiam ją w pewien sposób i uważam, że to była właściwa rzecz. Chciałam jej tylko pokazać, że jest tu mile widziana. Chciałam ją przytulić po tym wszystkim, co się stało, naprawdę - mówiła odekscytowana 14-latka.
Już tutaj naruszyła konwenanse, ale przed kolejną wpadką uchronił ją William.
Książę William publicznie upomniał Meghan
Książę William jest obecnie pierwszym w kolejce do brytyjskiego tronu. To olbrzymia odpowiedzialność, a swoje zadania traktuje bardzo poważnie. Potwierdził to między innymi w oświadczeniu opublikowanym po śmierci królowej, w którym zapewnił, że zrobi wszystko, by jak najgodniej wspierać Karola III. Z kolei nowy władca podkreślił, że jest pewny, że jego pierworodny i Kate świetnie poradzą sobie z nowymi obowiązkami.
William najwyraźniej pewnie poczuł się w nowym miejscu, bo nie wahał się, żeby upomnieć Meghan, która prawie złamała obowiązujący protokół. Gdy książę i księżna Kate opuszczali teren zamku Windsor, towarzyszący im książę Harry i jego żona zaczęli ich wyprzedzać. Wtedy następca wymownie spojrzał na szwagierkę i zaczął ją instruować, jak ma się zachować.
Poskutkowało, bo Sussexowie zwolnili i przepuścili księcia Williama i Kate przodem. Jak widać, William już nie zamierza się patyczkować i od razu interweniuje, kiedy widzi, że protokół został złamany.
