Książę Harry sprawił sobie nową dziarę? Modny salon tatuażu dał swoje stanowisko
29.09.2024 15:54
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Książę Harry wybrał się ostatnio w podróż do Nowego Jorku. Poza służbowymi obowiązkami znalazł też czas na różne przyjemności. Czyżby zrobił sobie nowy tatuaż?
Książę Harry, odkąd odszedł z rodziny królewskiej, zachowuje się o wiele swobodniej niż wówczas, gdy musiał przestrzegać sztywnej etykiety. Syn króla Karola III niedawno obchodził 40. urodziny. Czyżby z tej okazji wykonał tatuaż?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Książę Harry w Nowym Jorku
W Nowym Jorku odbyła się 79. sesja Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Pojawił się tam także książę Harry, który wystąpił kilkukrotnie z przemową. Co ciekawe, pojechał tam sam. Meghan Markle została prawdopodobnie w domu z dziećmi.
To znaczące, że książę Harry teraz tak wiele robi sam. Wygląda na to, że szuka dla siebie nowych, pełnych satysfakcji ról - stwierdził Phil Dampier, specjalista do spraw brytyjskiej rodziny królewskiej, w rozmowie z "The Sun".
Jak się okazało, książę spędził tam czas, nie tylko pełniąc służbowe obowiązki.
CZYTAJ TAKŻE: Księżna Kate nie kryła wzruszenia. Pokazała się publicznie pierwszy raz od zakończenia chemioterapii
Książę Harry zrobił sobie tatuaż?
Harry zachwycił swoich fanów, pokazując się w "The Tonight Show" Jimmy'ego Fallona. Książę wystąpił w segmencie halloweenowym i pokazał, jak przechadza się po domu strachów. Sussex był ewidentnie rozbawiony tą sytuacją.
The Mirror pokazał także zdjęcie, które zrobiono księciu Harry'emu, gdy wraz z ochroniarzami opuszczał salon tatuażu East Side Ink, który jest bardzo popularny wśród gwiazd i celebrytów. Tatuaże z tego studia noszą między innymi Robert Downey Jr., Jeremy Renner, Scarlett Johansson, Chris Hemsworth, czy Chris Evans.
Czyżby książę Harry, który miał w salonie tatuażu spędzić około godziny, postanowił ozdobić swoje ciało jakimś artystycznym malunkiem z okazji 40. urodzin? Liczymy, że jeśli tak właśnie zrobił, to niedługo pochwali się tatuażem. A co na to samo studio?
Nie mogę niczego potwierdzić ani zaprzeczyć. Traktujemy wszystkich naszych klientów tak, jakby byli członkami rodziny królewskiej, ponieważ dla nas nimi są. Zawsze szanujemy ich prywatność - stwierdził Josh Lord, właściciel, w rozmowie z "New York Post".
Ciekawe, czy tatuaż księcia Harry'ego spodoba się Meghan Markle.
