Książę George gra w piłkę na boisku. O zdjęciach mówi cały świat. Jest też wątek z Harrym
Książę George jest synem księcia Williama i księżnej Kate. W hierarchii do objęcia tronu w brytyjskiej monarchii zajmuje trzecie miejsce. Jest tuż za swoim dziadkiem i ojcem. Narodziny pierworodnego syna Cambridge'ów były wielkim wydarzeniem w Wielkiej Brytanii. Gdy małżonkowie ogłosili, że zostaną rodzicami, kolorowa prasa przez kilka kolejnych miesięcy rozpisywała się na jego temat. Przyszli rodzice nie podali do wiadomości publicznej dokładnej daty porodu, jednak i tak można było mniej więcej oszacować, kiedy maluch opuści brzuszek mamy.
Książę George
W trzecim trymestrze paparazzi nie odstępowali księżnej na krok. Wielu z nich przez kilka dni koczowało przed szpitalem, w którym miała urodzić. Informacja o tym, że chłopiec jest już na świecie, błyskawicznie obiegła media. Od tamtej pory książę George cieszy się ogromną sympatią Brytyjczyków, którzy z rozrzewnieniem obserwują, jak na ich oczach wyrasta na przystojnego młodzieńca.
Książę George gra w piłkę nożną
Książę William jest prezesem Zarządu Piłki Nożnej i zapalonym fanem tej dyscypliny sportowej. Zainteresowania te odziedziczył po nim syn, który z zapałem kibicował reprezentacji Anglii na Euro 2020. Okazuje się, że nie tylko lubi przyglądać się rozgrywkom.
8-latek ma na swojej głowie dużo obowiązków wynikających z przynależności do rodziny królewskiej, jednak nie brakuje mu czasu na rozwijanie swoich pasji. Jak się okazuje, najstarszy syn Cambridge'ów gra w szkolnej drużynie piłkarskiej. W weekend placówka zorganizowała imprezę sportową, podczas której miał szansę wykazać się na murawie. Wszystkiemu przyglądał się jego ojciec, który z uśmiechem na ustach dopingował syna.
W trakcie rozgrywek wykonano kilka pamiątkowych fotografii. Na jednej z nich możemy zobaczyć skupionego księcia w niebiesko-białym stroju w paski oraz żółtych butach piłkarskich.
Podczas meczu nie było mowy o niezdrowej rywalizacji. Książę William bez chwili zawahania ustawił się do zdjęcia z członkami przeciwnej drużyny piłkarskiej. Jego mina jasno wskazuje na to, że jest dumny z młodych i ambitnych sportowców.
