Książę George dostał zaproszenie na urodziny. Na korespondencję 6‑letniej dziewczynki osobiście odpowiedziała księżna Kate!

Książę George jest najstarszym dzieckiem księcia Williama i księżnej Kate. Jego rodzice poznali się jeszcze na studiach, a Middleton oficjalnie dołączyła do rodziny królewskiej ponad dekadę temu. Niedługo po bajkowym ślubie na świat przyszło pierwsze dziecko pary. Później doczekali się kolejnych pociech. Po dwóch latach do rodziny dołączyła Charlotte, a najmłodszy z całej trójki jest Louis. Rodzice coraz częściej angażują maluchy w życie królewskiego dworu i zabierają pociechy na oficjalne wydarzenia.

Rodzeństwo, podczas uroczystości zorganizowanych z okazji 70-lecia panowania królowej Elżbiety II zadebiutowało, jadąc w powozie w trakcie słynnej wojskowej parady Trooping Colour.

Dzieci książęcej pary przyzwyczaiły się już do życia w blasku fleszy i doskonale wiedzą, jak zachować się gdy obserwują ich tłumy. Z tą trudną sztuką sporo problemów ma jeszcze 4-letni Louis, któremu zdarzają się nieoczekiwane reakcje i wydaje się być znudzony wyjściami z rodziną.

Dzieci Kate i Williama wzbudzają w Brytyjczykach, ale tez fanach rodziny królewskiej na całym globie ogromny zachwyt. Każde ich publiczne wyjście to wielkie wydarzenie i wiąże się ze sporym zainteresowaniem mediów. Nic więc dziwnego, że maluchy stały się swego rodzaju mały gwiazdami w rodzie Windsorów. Książę George, który niedawno świętował 9. urodziny jest trzeci w kolejce do tronu po swoim dziadku Karolu i ojcu Williamie.

Chłopiec cieszy się ogromną popularnością i wydaje się być najbardziej spokojny z trójki rodzeństwa. Prawdopodobnie już jest przygotowywany do tego, że w przyszłości może zostać królem Wielkiej Brytanii i podległych jej terytoriów. Pełnymi garściami czerpie jednak z beztroskich chwil dzieciństwa. Do Pałacu Buckingham ostatnio dotarł list, który był zaadresowany właśnie do najstarszego syna Cambridgeów. 6-letnia dziewczynka zaprosiła Georga na swoje urodziny. Odpisała jej sama księżna Kate.

Zapewne nie na taką odpowiedź liczyła dziewczynka, ale z drugiej strony takich zaproszeń w skrzynce pocztowej rodziny królewskiej pojawia się pewnie całkiem sporo. Miłym gestem jest na pewno to, że Kate osobiście odpowiedziała na korespondencję dziewczynki.